Może zespół cushinga

Dzień dobry. Jestem właścicielem 8 letniej suczki, west highland white terrier. Na początku tego roku u psa pojawiły się problemy ze skórą, miała czarne plamki, krosty z których można było wycisnąć białą maź, oraz cała była różowa. Podjęliśmy leczenie psa w szpitalu weterynaryjnym. Po dwóch miesiącach skóra wróciła do normy. Jednak po upływie kolejnego miesiąca problem skórny wrócił. Podjęliśmy kolejne leczenie, tym razem u innego weterynarza. Leczenie trwało około trzech miesięcy. W tym czasie, pies zaczął mieć problemy z chodzeniem, wchodzeniem po schodach. Nastąpiła zauważalna utrata sił, mocno powiększony brzuch. Oczywiście utrata sił jak i przyrost brzucha następowały stopniowo. Pani doktor zdiagnozowała niedoczynność tarczycy a następnie po badaniu moczu wstępnie zdiagnozowała zespół Cushinga. Sunia przez jeden miesiąc -czerwiec, była na vetyrolu, w dawce 30mg 1 raz dziennie. Kiedy można było zauważyć znaczną poprawę, na początku lipca pies nagle zachorował. Objawy pojawiły się nagle, pies był niespokojny, po kilku godzinach miała problemy ze staniem. Po zawiezieniu suni do szpitala weterynaryjnego i zrobieniu badan, usg, rtg, badanie krwi, stwierdzono, że jest zapalenie woreczka żółciowego, grozi jego rozlaniem i natychmiast należy go usunąć. Jednak oprócz woreczka piesek miał dużo powiększone serce, trzykrotnie powiększoną wątrobę, zapalenie trzustki, oraz problemy z krzepliwością krwi. Badanie krwi wykazało 24%osocza we krwi. Podczas operacji wycięto jej woreczek żółciowy, martwe jelito cienkie ok 35 cm. Po operacji pies troszkę wydobrzał. Po tygodniu samach chodziła, trochę biegała i zeskakiwała z kanapy. Oczywiście staraliśmy się jej ruchliwość ograniczać, ale wyraźnie widać było jej poprawę. Zrobione zostały badania krwi i wszystkie wyniki były w normie oprócz wątroby. Niestety nie posiadam tych wyników (weterynarze twierdzą, że nie maja ich w formie elektronicznej i nie mogą mi przekazać) ale postaram się w dniu jutrzejszym je tutaj umieścić. Od momentu zabiegu czyli trzech tygodni temu zaprzestaliśmy podawanie vetyrolu. Jest leczona na zapalenie trzustki i niewydolność tarczycy -eutyroks. Jak mówiłem ostatnie badanie krwi-według informacji weterynarza, było dobre, oprócz podwyższonych wartości wątrobowych. Jednak stan pieska od tygodnia uległ znacznemu pogorszeniu, ma problemy z chodzeniem, miewa ataki, wtedy jest niespokojna, co chwile zmienia miejsce, wierzga nogami lub próbuje je do siebie przykurczyć. Ma wyraźny niedowład tylnej lewej łapy, a brzuch ma znowu powiększony jak przed leczeniem vetorylem. Przy całej tej sytuacji ma normalny apetyt, podajemy jej karmę weterynaryjną na zapalenie trzustki. Rozumiem, że postawienie diagnozy w tak złożonej sytuacji jest bardzo trudne, lecz proszę o jakiekolwiek nakierowanie. Nie wykonaliśmy jeszcze testu hamowania deksametazonem, ale poprzedni weterynarz twierdził, że bez względu na to czy jest to wywołane nadczynnością kory nadnerczy czy nadczynnością nadnerczy jedyną skuteczna formą leczenia jest vetyrol. Z drugiej strony obecny weterynarz jako jedną z przyczyn obecnego stanu, tj. Usuniecie woreczka, części jelita i zapalenia trzustki podaje vetyrol. Oczywiście jako możliwe a nie pewne. Ale w takiej sytuacji pojawia się dylemat czy Cushinga leczyć vetyrolem i niszczyć inne narządy, czy w ogóle nie leczyć Cushinga. Proszę o podpowiedź w sprawie stanu zdrowia mojego psa. Ponadto może zabrzmi to nieładnie ale prosiłbym o polecenie lekarza weterynarii na terenie trójmiasta, któremu bardziej zależy na leczeniu zwierząt a mniej na robieniu na tym dochodowego interesu.

Odpowiedź

Faktycznie ciężko stawiać diagnozę w tak zawiłym przypadku. Jeśli RTG kręgosłupa wykluczyło zmiany zwyrodnieniowe to problem z chodzeniem, który jak rozumiem występuje okresowo może być związany z bólem trzewnym, lub kolkami.


Powiększony obrys brzucha może być efektem powiększonej wątroby, wodobrzusza lub wzdęcia jelit. Na to pytanie odpowie badanie USG jamy brzusznej. Jeśli faktycznie jest to Cushing to wysoki poziom kortyzolu we krwi będzie powodował w dłuższym czasie powiększenie wątroby - i wtedy brzuch psiaka będzie wydawał się większy.


W gdańsku mogę polecić dr. Wojciecha Ulewicza.


Pozdrawiam i życzę powodzenia

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl