Koci trądzik

Witam od kilku tygodni moja 2 letnia kotka europejska ma koci trądzik tak zdiagnozował weterynarz. Początkowo nie zalecono nam żadnego leczenia. Jednak kiedy czarne krostki pojawiły się na większej części pyszczka i dodatkowo powstało zgrubienie lekarz przepiał nam maści triderm i benzacne. Smaruję pyszczek w miejscach chorobowo zmienionych naprzemiennie dwa razy dziennie . Zaczynam jednak mieć obawy ponieważ kotka zlizuje maści po każdym nałożeniu czy jej to nie zaszkodzi? W końcu jest napisane w ulotkach o ochronie błon śluzowych? Czy maści są bezpieczne dla kota? Pozdrawiam

Odpowiedź

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to raczej bez obaw. takie ilości nie zaszkodzą. Natomiast należałoby się zastanowić nad celowością stosowania maści kiedy zwierzę może bez problemu ją zlizać. Jeśli sprawa się nasila trzeba użyć czasem leków ogólnych - antybiotyk + leki sterydowe p/zapalne.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl