Problemy skórne u psa

Witam, mój suczka rasy york zaczęła mieć problemy skórne po wizycie u jej stałego fryzjera. Tego samego dnia pies dostał różowe plamy na nosie. I z każda godzina było coraz gorzej aż na trzeci dzień nos spuchł do tego stopnia, ze skończył na pogotowiu dla zwierząt, bo nie mogła oddychać. Dostała zastrzyk. Nos był suchy ze strupami. Na chwile obecna skóra spada ale są rany. Także w tym samym dniu kiedy jej nos zaczął zmieniać kolory znalazłam plamę na jej głowie, gdzie weterynarz powiedział, ze to hot spot. Plam na ciele zaczęło przybywać. Znalazłam dziś kolejna na uchu i policzku. Dostaje 50 mg nisamox 50mg. Co dostała w zastrzyku- nie wiem. Także miała czerwona skore na karku na samym początku, gdzie wet stwierdził, ze psu brakuje elektrolitów, dostaliśmy proszek royal canin do rozrabiania w wodzie. Dostaje dawkę do 175 ml roztworu. Nie wiem co robić. Podejrzewam, ze skóra ja swędzi bo ociera się o dywan i sofę. Odstawiłam wszystkie suplementy diety i owoce, które dostawała. Zauważyłam, ze sunia tez sie trzęsie. Obejmie jest karmiona gotowanym na parze i jej sucha karma z olejem kokosowym. Ma mały apetyt nie chce jeść. Dużo śpi. Jest mniej aktywna. Podejrzewam ze miała tez temperaturę, której na wizycie nie stwierdzono. Przebiegłam wszystkie strony poświęcone chorobom skóry u psów. Żadnego szczęścia. Poniżej zdjęcia
1) pierwsza plama na głowie- znaleziona na następny dzien po wizycie u fryzjera
2) druga plama na tułowiu - znaleziona kilka godzin pózniej od 1
3) nos na dzien dzisiejszy niedziala 4 września
4) porównanie psiego nosa z dnia 29 sierpnia- zdjęcie górne. Zdjęcie dolne zrobione we wtorek wieczorem po fryzjerze.
5) psi nos na dzien przez wylądowaniem na pogotowiu na zastrzyk- środa 31 września
mieszkamy za granica gdzie weterynarze nie umieją szybko zareagować kiedy zgłaszamy problem. Psa dałam zdrowego dostałam chorego

Odpowiedź

Wykwity na skórze wskazują na zakażenie bakteryjne (prawdopodobnie). Nisamox pies powinien dostawać dwa razy dziennie w dawkach zalecanych dla danej masy ciała w osłonie probiotyku. Powinien na "dzień dobry" być zrobiony wymaz ze zmian na nosie i wykonany posiew i antybiogram. Tego nie zrobiono. Zawsze należy wykluczyć choroby z autoagresji przy tak wyglądającym nosie. Szkoda, że nie wie Pani co to za zastrzyk dostał pies. Antybiotyk, który obecnie dostaje może okazać się za "słaby". Jeżeli przy obecnym leczeniu następuje poprawa to wszystko ma być dobrze.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl