Najeżony grzbiet i kulenie na przednie łapy u psa

Witam, mój pies ma 6 lat, jest mieszańcem amstaffa- ma dużo większe łapy, dłuższy pysk, ogółem to duży piesek. Od wczoraj zauważyłam, że ma najeżony grzbiet w okolicy miednicy i kuleje na przednie łapki. Dotykałam delikatnie okolicy miednicy oraz łapki- nie reaguje bólowo. Pies je normalnie, wodę też pije tak jak dotychczas. Sprawdziłam wszystkie poduszki na łapkach- nie ma śladu by się coś wbiło. Pies mimo, że je jest osowiały- nie wiem czy to reakcja na zmienną pogodę- pies mieszka na dworze, ma ocieploną budę w której zazwyczaj śpi, chociaż woli opcję pod gołym niebem. Nie wiem co mu jest, a niestety nie stać mnie w tej chwili na weterynarza :(, czy mogę posmarować psu łapki amolem? Myślałam że po nocy mu przejdzie, ale pies nadal kuleje i strasznie mnie to martwi- nie wiem co robić, czy siadają mu stawy? Może można mu podać glukozaminę na stawy? Proszę o pomoc, bo już nie mogę patrzeć jak dzieje mu się krzywda :( a ja jestem bezsilna. Z góry dziękuję, za jakąkolwiek odpowiedź.

Odpowiedź

obawiam sie, że na podstawie tcyh objawów nie można Pani pomóc. To co bierze PAni za ból kończyn równie dobrze moze być wywołane ostrożnym chodem na skutek bólu narządów jamy brzusznej/midnicznej. Przestrzgam przed podawanim leków na własną rękę poniewąz w ten sposób może Pani równie dobrze zaszkodzić.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl