Biegunka po profenderze

Dzień dobry, chciałabym zapytać o postępowanie w przypadku kota z biegunką. W piątek podałam kotce profender na odrobaczenie, w sobotę w nocy zaczęła się biegunka (bardzo uważałam, żeby kot profendera nie zlizywał, więc biegunka na pewno nie wzięła się stąd). Kot biegał po całym domu i wypróżniał się żółtobrązowym śluzem. Na ulotce profendera nie ma żadnej informacji o ewentualnej biegunce. Nie wiedziałam co robić, więc w niedzielę kotkę przegłodziłam, a w poniedziałek podałam jej pół saszetki smecty rozpuszczonej w wodzie razem z gotowanym kurczakiem (nie wiem, czy nie pogorszyłam tym sprawy…). Niestety chwilę później wszystko zaczęło się od nowa. Potem przeczytałam w internecie, żeby karmić kota tylko gotowanym kurczakiem i surowym mięsem wołowym, więc we wtorek jadła tylko to i przez cały dzień się nie wypróżniała. Dużo ją też wtedy nawadniałam. A dzisiaj dostała w końcu po kilku dniach suchej karmy (którą uwielbia) i chwilę po zjedzeniu poszła zrobić trochę twardszą kupkę, po czym zwymiotowała całą suchą karmę (być może zjadła jej na raz za dużo. ) i zaczęła biegać po domu i wypróżniać się ciemnobrązową lub przeźroczystą mazią/śluzem. Sprawdzam regularnie kał i nie ma w nim krwi ani innych niepokojących kolorów. Nie mam jak dostarczyć kota do weterynarza, dlatego niestety kombinuję jak mogę na „domowe sposoby”. Czy powinnam się niepokoić? Czy mogą mi państwo podpowiedzieć, co jeszcze mogę dla kota zrobić? Kot czuje się bardzo dobrze, chętnie się bawi i prosi o jedzenie, nie jest osowiały. Ale utrzymująca się tak długo biegunka bardzo mnie martwi.

Odpowiedź

Prawdopodobnie pytanie nie jest już aktualne. W podobnym przypadku proszę nie głodzić kota, nie podawać suchej karmy tylko wilgotną np. mięso oraz zastosować probiotyk (jest ich wiele na rynku). Jeżeli biegunka nie mija lub nawraca to wskazana jest wizyta u lekarza wet. bfp

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl