Gwiżdżący oddech i czarne odchody u kotki

Witam, moja kotka (18 lat) miesiąc temu przeszła kastrację z powodu ropomacicza. Po operacji miała problemy z wypróżnieniem. Wszystko powróciło do normy, chociaż nie załatwia się już tak często jak przed operacja (wcześniej raz dziennie, obecnie raz na dwa dni). Ostatnio zauważyłam, że jej odchody mają kolor czarny. Zastanawiam się czy nie jest to objaw tego, że coś może dziać się z wątrobą. Co prawda w z związku z tym, że teraz trzeba znacznie bardziej dbać o nerki i wątrobę zmieniam jej suchą karmę na royal senior, royal renal, royal canin mature 27 i hills science plan mature adult 7+. Czy kolor odchodów może być spowodowany tylko zmianą karmy, czy może jest to oznaka, że coś się może dziać? Czy powinnam niezwłocznie zgłosić się z nią do weterynarza na badania krwi i zrobienie prób wątrobowych? Drugie pytanie dotyczy sposobu oddychania. Kotka śpi słodko, nie ma kaszlu ani kataru, nie kicha, nie zauważam zmian w zachowaniu, ma apetyt. Oddycha tak jakby miała strasznie sucho w nosku, czasami bardzo głośno tak jak człowiek przy zapaleniu oskrzeli, czasami jak gwizdek. Sposób oddychania zależy od tego jak się ułoży. Bardzo mnie to nie pokoi. Po bieganiu po domu nie ma zadyszki. Czy sposób oddychania może mieć związek z suchym powietrzem występującym podczas okresu grzewczego? Chciałam również zaznaczyć, że kotka praktycznie cały czas wyleguje się przy kaloryferze i nie wychodzi z domu. Uprzejmie proszę o poradę. Pozdrawiam
agnieszka

Odpowiedź

Aby ustalić, co jest przyczyną takiego stanu kotki konieczne jest jej zbadanie i wykonanie badań dodatkowych - morfologia krwi, biochemiczny profil nerkowy i wątrobowy, badanie ogólne moczu i ew. badania układu oddechowego i krążenia.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl