Dziwna krosta

Witam i proszę o pomoc on-line, ponieważ w przypadku mojego psa wizyta u lekarza wiąże sie z koniecznoscia zastrzyku uspokajajacego a nawet usypiającego (pies nie daje się dotknąć). Problem jest tego typu, ze w pachwinie zauważyłam różowy guzek (krostkę) o srednicy około 3 mm. Oczywiście nie ma mozliwości, żebym go pomacała. Boje sie, czy przypadkiem nie jest to otorbiony kleszcz - 3 tygodnie temu bylismy na działce. Nie wiem, co robić, pies nie pozwala się dotknąć, a nie chcę go narażać na kolejna narkozę, o ile nie jest to absolutnie konieczne

Odpowiedź

krosta to krosta nie ma czegoś takiego jak otorbiony kleszcz może być co najwyżej pozostałość po usunięciu czy urwaniu kleszcza jego głowa która powoduje stan zapalny w takim wypadku w zależności od regionu Polski dobrze było by zbadać w kierunku ewentualnej babesziozy lub jeśli brak podejżeń posmarować kremem z kortyzonem i antybiotykiem potrzebna na to recepta.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl