Ropowica skóry- sterylizacja pomoże?

Witam,
Mam poważny problem z moją 5- letnią suką rasy amstaff. Mianowicie od ponad pół roku ma poważne problemy skórne. Leczę ją u miejscowego weterynarza, ale skutki są delikatnie mówiąc kiepskie. Antybiotyk oczywiście zasusza rany, ale nie na długo, ponieważ kolejne pojawiają się w podwójnej ilości. Robiliśmy już wymaz i próbka była wysłana do laboratorium. Niestety wyniki badania nic konkretnego nie wykazały. NA tą bakterię działa ponoć każdy antybiotyk. Niestety w praktyce wygląda to zupełnie inaczej. Jest jeszcze jedna opcja. Mianowicie może to być skutek zmian hormonalnych w organizmie. Nasz suka nie miała nigdy szczeniaków, za to po każdej cieczce ma silnie urojoną ciążę. Weterynarz powiedział, że trzeba ją wysterylizować. To może pomóc. Jednak boję się powikłań. Bardzo kocham moją sunię i nie chcę żeby coś jej się stało. Czy może jej coś grozić przy i po sterylizacji? Bardzo proszę o opinię w mojej sprawie. Pozdrawiam
Justyna


Odpowiedź

Nie opisała pani dokładnie, jak wyglądają rany, kiedy najczęściej powstają, ani czym zwierzę było leczone. Nie mogę się więc wypowiedzieć nic na ten temat. Jeśli chodzi o sterylizację - przy częstych ciążach urojonych jest wskazanie do jej wykonania. Jest to zabieg w znieczuleniu ogólnym , a tym samym istnieje ryzyko z tym związane. Jeśli zwierzę jest zdrowe, powikłania zdarzają się rzadko. W przypadku pani psa, ważne by rany zostały doleczone przed zabiegiem, aby zakażenie nie przeniosło się do jamy brzusznej. Po operacji dodatkowo istnieje ryzyko nasilenia się zmian, na skutek spadku odporności po znieczuleniu. Ważna jest więc troskliwa opieka pooperacyjna oraz odpowiednie leki. Tak naprawdę o ryzyko zabiegu powinna pani pytać lekarza prowadzącego, który zna suczkę, jej stan ogólny i będzie w stanie najpełniej wypowiedzieć się na interesujący panią temat.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl