Wystraszony królik

Mam królika miniaturkę samczyka, zakupionego w sklepie zoologicznym, tam też sprzedawcy mówili, że dużo ludzi zwłaszcza dzieci męczyło te króliczki. Mój królik jest już trochę czasu ze mną, nim go do siebie wzięłam czytałam dużo poradników na temat króliczków i myślę, że postępowałam z nim dobrze - najlepiej jak tylko potrafiłam. Ma klatkę otwartą często i biega po pokoju lecz gdy tylko się ktoś zbliża tupie i ucieka to pod szafę, to do klatki. Czasem jak jest zmęczony pozwoli by się ktoś do niego zbliżył, ale zmienia pozycję i jak się go pogłaska to ucieka. Jedynie w klatce daje się głaskać ale też nie zawsze bo potrafi uciekać od ręki jak szalony. Króliczkowi nic z mojej strony nie zagraża postępuje z nim bardzo delikatnie nie ma w domu małych dzieci ani hałasu zbytniego, mimo to ten się strasznie boi, czy jest jakiś sposób by temu zaradzić?

Odpowiedź

Krolika należy oswajać powoli i stopniowo, nie zmuszać na siłę do kontaktu (zwłaszcza wtedy gdy sie odsuwa, czy ucieka). Można natomiast wykorzystać pożywienie podając ulubione przysmaki nie do miski tylko z ręki.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl