Uporczywe miauczenie kota seniora

Witam! Mam kota domownika, który ma 17 lat i 9 miesięcy. Choruje na niewydolność nerek i cukrzycę. Wszystkie choroby są leczone. cukrzyca insuliną (zdarza się, że cukrzyca zanika), niewydolność nerek (po nawodnieniu organizmu za pomocą kroplówek) odpowiednią karmą i tabletkami na obniżenie ciśnienia. Ogólnie samopoczucie kota nie wygląda najgorzej, nie jest ospały, pije, je, załatwia się prawidłowo. Jednak ma dość trudne do zniesienia nie tylko dla domowników ale także i dla sąsiadów momenty głośnego uporczywego miauczenia. Standardowy scenariusz to: przebudzi się, wstanie z fotela pójdzie podjeść parę chrupek i wracając na miejsce zaczyna się seria kilkunastu głośnych (bardzo) miauknięć. O ile w dzień da się to wytrzymać o tyle kilka razy w nocy często nad ranem staje się bardzo uciążliwe. W innych przypadkach po prostu siada na środku przedpokoju i po prostu głośno miauczy. Wiem ze jeżeli będzie chciał jeść, pic czy wejść do kuwety to mi to pokarze ale w pozostałych przypadkach tylko miauczy. Czy jest to może objaw starzenia się, czy bolą go kości, mięśnie, stawy, czy dolega mu coś czego weterynarz nie potrafi zauważyć przy dotychczasowych badaniach. Jak mu pomóc?

Odpowiedź

Cezar jest w wieku, kiedy zaburzenia funkcji poznawczych występują dość często zwłaszcza biorąc pod uwagę współwystępowanie cukrzycy. Dysfunkcje ze strony układu narządów ruchu (stawy, kręgosłup) też nie są niczym niezwykłym dla kota w tak zacnym wieku. Co należy zrobić? Przede wszystkim dobrze zdiagnozować zwierzę i podjąć leczenie zachowawcze, stosowane w tego typu przypadkach, które zdecydowanie polepszy jakość życia zwierzęcia i Państwa komfort przebywania z nim. W razie innych pytań proszę pisać. pozdrawiam. K. G

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl