Przeprowadzka kota

Dzień dobry mam problem z 2-letnim kotem. W styczniu się przeprowadziliśmy do nowego domu. Na sam koniec przetransportowalismy koty, wszystko wydawało by się ok gdyby jeden z kotów nie uciekł. Szukaliśmy go 4 dni. Aż znaleźliśmy kolo starego domu. Później trzymałem kota w zamknięciu kilka dni. Poczym stopniowo był wypuszczony aby zapoznał się z ogrodem i otoczeniem w ciągu dnia wychodził na dwór i wracał na noc do domu aż nadszedł moment gdy go nie było dwa dni, trzy, cztery ostatnio nie było go miesiąc. W każdym z tych przypadków wracał oprócz ostatniego. Po miesiącu znowu go znaleźliśmy pod starym domem. Ale zachowanie się już zmieniło. Taki dziki się zrobił. Od soboty jest z nami chodzi upomina się żeby go puścić wyraża to krzykiem wręcz. Wykompalam go specjalnym szamponem dla kotów, je normalnie. Ale ten ciągły jego płacz za wolnością fuczenie na dzieci i drugiego kota z którym się chowal. Chciała bym żeby został z nami cały czas mam nadzieje ze się przyzwyczai ale jak ja mogę mu w tym pomóc. I inni domownicy. Ma swoją miseczkę kuwete. Nawet przygotowałam dla niego legowisko w spokojnym miejscu ale jednocześnie blisko nas. Jego życie od soboty wygląda tak. Miska kuweta drzwi okna płacz i legowisko. Nawet po domu nie spaceruje. Co ja mogę zrobić żeby zmienił zdanie i został z nami. Nie uciekał.

Odpowiedź

Witam Państwa;


Warto kotu dać trochę czasu a jednocześnie: nie niepokoić go, jak na razie nie wypuszczać, oraz udać się do lekarza prowadzącego po środki łagodzące stres (w formie aplikacji akceptowanej przez kota). Jeśli zwierzę nie jest kastrowane warto to przemyśleć. Oczywiście należy liczyć się też z sytuacją, iż pomimo podjętych działań zwierzę będzie wolało przebywać w starej, znanej mu okolicy. Pozdrawiam. K. G

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl