Kotka załatwia się wszędzie, nie do opanowania

Witam, mam poważny już w tej chwili problem. Moja kotka (dachowiec, 8 lat, niesterylizowana, w okresach rui na pigułkach - "zwierzęca" povera) od pewnego czasu zaczęła się załatwiać w przypadkowych miejscach. O ile kupki robi w zasadzie wyłącznie w kuchni, o tyle z moczem jest dużo gorzej - notorycznie obsikuje ubrania i pościel syna, podłogę w jego pokoju, buty. Trudno jest nadążyć z praniem i pobyć się zapachu. Zdarza się również czasem posikanie moje pościeli (kotka w nocy sypia w nogach mojego łóżka, ale moczy inne miejsca)

dostęp do kuwety ma swobodny, syn (osobnik dorosły) nic złego jej nie robi, wręcz przeciwnie - szczotkuje, rozpieszcza smakołykami). Proszę o pomoc, bo nie ukrywam, że jestem na skraju wytrzymałości, jeszcze parę takich "numerów", a zacznę rozważać uśpienie kotki.

Odpowiedź

Witam Panią;


Państwa frustracja jest jak najbardziej zrozumiała, jednak w takim wypadku nie należy rozważać uśpienia zwierzęcia tylko właściwe zdiagnozowanie i rozwiązanie problemu.


Kwestią zasadniczą, od której należy koniecznie zacząć jest stan zdrowotny kotki:


- jeśli dobrze zrozumiałam kotka otrzymuje provera już długi czas (czyli mni. kilka lat jeśli nie większość życia) pomijając fakt, że długofalowe podawanie tego środka nie jest wskazane ze względów zdrowotnych (może prowadzić do ropomacicza, stanów zapalnych macicy, nowotworów gruczołu mlekowego), jeśli już opiekun się na to rozwiązanie decyduje muszą być wykonywane okresowe badania sprawdzające stan zdrowia,


- stan układu moczowego - w tym wykonanie badań diagnostycznych,


- należy zmniejszyć poziom stresu (min. porzez czasowe podawanie łagodnych środków go redukujących, lub specjalistycznej karmy),


Pozdrawiam. K. G

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl