Wysoki spadek erytrocytow

Witam. Na wstepie o naszym psie. 7 lat, 24kg, mieszaniec. W sobote wieczorem zauważyliśmy, że jest lekko znużony tj. Nie chciało mu sie zbytnio wychodzic na dwor, a na ogoł bardzo chcetnie wychodzi. W niedziele rowniez był bardzo niechętny, po wyjsciu przeszdł troche metrow , ale przy okazji od razu kład sie na ziemie. W poniedziałek rano był bardzo osłabiony ciągle leżał i wtedy tez pojechaliśmy z nim do lekarza. Juz wtedy pił troszke wiecej niz zazwyczaj. Zrobiono morfologie, biochemie, usg narzadow wew. (leciutko powiekszona śledziona, podczas dotyku w okolicach trzustki wykazywał niepokoj). W poniedziałek ilosc erytrocytow 2, 5. Niestety reszty wynikow nie znam. Mocz bardzo ciemny. Temp. 39, 5. Jest blady. Otrzymał encorton, unidox, neoral, oneprazol. W środe ilośc erytrocytow 1, 5. Reszty wynikow nie znam. Mocz był troszke jąsniejszy. Jest blady. Od pierwszej wizyty pił bardzo duzo. Temp. 38, 5. Zrobiono testy na pasożyty. Nie wykryto np. Babeszjozy. Ale podano na wszelki wypadek imuzol. Zwiekszono dawke encortonu. W czwartek ilość erytrocytow 1, 17. Reszta nie wiem. Jest blady. Temp. 37, 3. Została podana kroplowka. Został wysłany do laboratorium test na anemie hym. Heli. Hali. Munnologiczną , czy cos takiego. Niestety wyniki beda najwczesniej w niedziele-poniedziałek. Podano wysoką dawke sterydow (jakies w zastrzykach , nieznam nazwy). Zwiekszono dawke neoralu z 1 co 2 dni , na codziennie. W piątek (dziś) ilość erytrocytow minimalnie wzrosła (jest jakies światełko , bo było tylko gorzej, a tu lepiej. Wyniki morfologii:
wbc h 86, 24
rbc l 1, 21
hemoglobina l 3, 05
hct l 11, 7
mcv h 97
mchc l 26, 06
mch 25, 16
plt h 10635
mpv 7, 48
rdw h 25, 96


dodatkowo napiszę, ze od niedzieli nie jadł nic , az do czwartku wieczor. Od tego momentu podajemy mu zmielonego kurczaka z kurzym żółtkiem. Cieżko mu sie oddycha, ma bardzo przyspieszony oddech. Wydaje sie , ze lepiej oddycha mu sie kiedy leży na podłodze. Cały czas jest bardzo osłabiony. Od poniedziałku pije bardzo duzo, ale niestety od ok. Srody bardzo mało sika. Ma wysokie tętno ok 160- 170 . Cały czas jest blady. Wymiotował kilka razy , ale w wymiocinach nic szczegolnego nie było, poza ty, ze wymiotuje samą żołcią. Raz tylko sie wyprozniał, stolec był rzadki, nic szczegolnego. Lekarze mowią, ze transfuzja krwi , nie wchodzi w gre poniewaz dojdzie do wstrzasu. (nie potrafie tego zrozumieć, a czytałem , ze przy anemii często jest niezbędne przetoczenie krwi). Jestesmy bardzo zadowoleni z lekarzy , ktorzy prowadza chorobe montka. Widać , ze sie starają i chcą jak najlepiej. Niestety niema takiej konkretnej diagnozy. Moim zdaniem nic sie tak bez przyczyny nie dziaje. Chociaz no pewnie nie zawsze. Nie twierdze, że lekarze sobie nie radza, ale pisze tutaj ponieważ uwazam , ze moze w kilku miejscach pytając , ktoś bedzie miał jakiś pomysl, jakieś doświadczenie z podobnym przypadkiem.
Że moze coś bedziecie w stanie podsunąć jakaś świezą myśl , ktora bedzie mozna przekazać dalej naszym lekarzą. Mam do nich zaufanie 98%, ale jestesmy tylko ludzmi, zawsze cos mozna pominąć, o czymś nie pomysleć, zapomniec. Montek jest sympatycznym , niegroźnym, miłym , lubiacym sobie pobiegac za patykiem psem. Dodatkowo lubi czułosci :p. Ma 7 lat jest dopiero w połowie swojego życia. Wszyscy chcielibyśmy , zeby jeszcze kolejne 7 przezył :)

Odpowiedź

Bardzo wskazana konsultacja z hematologiem weterynaryjnym + próbka krwi. Jeden jest w Myślenicach.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl