Pełne jelita u kota, powiększona wątroba,

Kotka miała wymioty, silne zaraz po jedzeniu, bardzo się odwodniła bo trwało to kilka godzin, dostawała antybiotyk 2 razy, była poprawa ale kot stracił apetyt, je 2 razy mnie i częściej, raz zwymiotował, jedna biegunka i zaczął chować się pod łóżko, mało jadł, trafiłznowu do lekarza, który stwierdził, ze może jest zaczopowany kulami włosowymi dostał parafinę, zrobiono zdjęcie rtg jamy brzusznej, powiększona okrężnica, jeltka pełne, gazy, doktor zastanawiał się czy kot (1, 5 roku) może ma fip, bardzo chciał kota otworzyć, kot po parafinie 2x 5ml zrobił twardą kupę a później 3 x razy śmierdząca biegunka, jadł mało i często i za każdym razem inną karmę bo poprzedniej nie chciał, w międzyczasie futerko nastroszyło się, kiedy miał być zabieg kot poczuł się lepiej, więc się wstrzymaliśmy, kot je ale nie tyje, załatwia sie raz dziennie, ale cały czas jest jaki nieswój, badanie krwi pokazało bardzo niski poziom glukozy, podniesiona hemoglobina, powtórzone rtg po tygodniu pokazało bardzo powięksoną wątrobę i nadal zapchane pokarmem kiszki, doktor podejrzewa albo guz trzustki albo wątroby, za kilka dnie chce znowu kota otwierać, bardzo proszę o jakąś poradę, czy godzić się na otwarcie kota czy może wykonać jakieś badania, ale czy one coś wskażą co może być z kotem? (lekarz podejrzewał kule włosowe, potem fip a teraz guzy na trzustce lub wątrobie)

Odpowiedź

Za mało podanych jest informacji, żeby cokolwiek doradzać lub odradzać np. brak wyników badań krwi. Jeżeli są watpliwości to warto skonsultować sie z innym lekarzem. Z pewnością wskazane jest badanie usg jamy brzusznej. bfp  

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl