Weterynarz nie chce wyjąc kleszcza

Moj pies ma kleszcza, podjerzewam ze jjz od kilku dni. Schował sie pod obroża i nikt go nie zauważył, dopóki pies nie stał sie apatyczny. Od razu kontakt z weterynarzem, przyjechał i stwierdził ze da mu najpierw zastrzyki a po południu wroci z kims i wyciągnie kleszcza. (nasz weterynarz boi sie psów. ) po południu nie przyjeżdżał wiec pojechałam do niego i stwierdził ze tetaz juz za późno, bedzie dawał pieskowi zastrzyki przez 5 dni a kleszcz sam ma uschnąć i odpaść. Nie ufam za bardzo temu weterynarzowi bo krążą o nim rozne opinie ale musiałam zwrócić ske do niego, bo nie a drugiego w okolicy. Moje pytanie brzmi czy jest to poprawna metoda czy moze trzeba jak najszybciej kleszcza usunąć?

Odpowiedź

Witam. Im wcześniej kleszcz zostanie usunięty tym lepiej, a miejsce po nim powinno zostać odkżone.


Pozdrawiam

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl