Kapiąca ślina u psa

Od ok 5 dni nasze dzieko ma ospe, od tego samego czasu cos sie dzieje z naszym 14 miesieczna suczka labradorem. Zaczela bardzo sie slinic, kapie jej slina , zostawia slady sliny wszedzie gdzie polozy pysk. Oprocz tego nie ma innych
objawow fizycznych, normalnie sie zalatwia, normalnie je, wszystko jest normalnie. Dziecko mniej sie teraz z nia bawi
wiec bardziej domaga sie czulosci, chodzi i zaczepia nas, zeby ja przytulac, glaskac. Nie wiem czym jest spowodowany ten slinotok, czy to moze miec zwiazek z choroba dziecka?

Odpowiedź

Akurat w przypadku chorób wirusowych przeniesienie z człowieka na zwierzę i odwrotnie jest bardzo rzadko spotykane i dotyczy pojedynczych typów wirusów.
Być może większe niż dotychczas ślinienie wiąże się z samym stresem u Państwa psa (np. wskutek zmiany rytmu dnia, innych zachowań), może stres nasilił objawy choroby, której wcześniej Państwo nie spostrzegliście (np. zapalenia jamy ustnej, "kamień nazębny", choroby nerek - chociaż w przypadku młodego psa takie ryzyko jest niewielkie), a może biorąc pod uwagę, jakimi żarłokami są zazwyczaj labradory - rozpieszczane (w pozytywnym znaczeniu) w czasie choroby dziecko częściej jest w posiadaniu atrakcyjnych dla psa smakołyków i stąd ślinienie.
Jak zwykle w takich przypadkach nieoceniona jest możliwość obejrzenia psa przez lekarza weterynarii.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl