Rzadka sierść na podbrzuszu u kota

Dobry wszystkim :) piszę do was, gdyż mam problem z moją dwójką i nie wiem gdzie zacząć szukać. Otóż jakiś miesiąć temu zobaczyłem, że moja kotka ma na brzuchu krótką sierść i małego strupka, jakby po otarciu naskórka. Nie zastanawiałem się długo i zabrałem ją do weta. Weterynarz stwierdził, że sprawa nie wygląda poważnie i możliwe, że to alergia. Kotka dostała dwa zastrzyki na alergię i do domu. Strupek zszedł, sierść nadal krótka, ale czego się spodziewać po miesiącu. Niestety wczoraj zauważyłem, że nasz kocur ma w jednym miejscu na brzuchu troszkę mniej sierści (to nie ten sam poziom co u kotki, ale jednak) i też ma strupka jak po otarciu naskórka. Dodam, że żadnego zaczerwienienia w tym miejscu nie ma. Ot troszkę mniej sierści i ten strupek cholerny. Teraz zastanawiam się, gdzie tkwi przyczyna. Czy to grzyb, pasożyty, czy faktycznie jakaś alergia się obojgu przyplątała. A może cholery się biją jak nas nie ma czy coś, bo niekiedy je ponosi w zabawie. Zwłaszcza, że nasza kotka mało towarzyska i jak nie ma ochoty na zabawę, to daje odpór dość nerwowo. Nie ukrywam, że w przypadku wystąpienia tego u jednego kota, zakładałem, że to może też być objaw jakiegoś wewnętrznego problemu. Teraz zgłupiałem, zwłaszcza, że oba są skore do zabawy, jedzą i załatwiają się normalnie. Nie chowają się nigdzie, ani nie przesiadują w skulonej pozycji. Kocurowi, tak jak kotce przemyłem to clorexydermem, który mi został po kocim trądziku u kocura. Tylko od czego teraz zacząć i czy czekać i obserwować czy też lecieć od razu w poniedziałek do weta? Pytam, bo jestem z rodzaju tych przewrażliwionych :p dorzucam zdjęcie brzucha kocura, ale na nim mało co widać.

Odpowiedź

możliwe że jest to wynik świądu związanego z jakas chorbą alergiczną acz wcześniej należy wykluczyc problmy natury pasozytniczej, na grzybice zmiana nie wygląda więc to rozpozanie mało prawdopodben, proonuje skupić się na problemach alergicznych

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl