Niekonwencjonalne leczenie nowotworu u kota

Mam kota z nowotworem szyi, fibromyxoma, śluzako włókniak. Miał 2 operację i przeszedł radioterapię. Niestety ma wznowe. Podczas 3 operacji okazało się że guza nie da się już usunąć bo wyrósł w mięśnie i przełyk. Zostało mu od kilku tygodni do kilku miesięcy życia. Spróbujemy jeszcze leczenia palitywnego żeby maksymalnie ograniczyć wzrost nowotworu : Palladia i Leukeran. Szukam informacji o niekonwencjonalnych metodach leczenia nowotworu, np witaminami, wysoką dawką witaminy C, ziołami. U ludzi jest to już powszechnie stosowane i ma świetne efekty np sokoterapia dr Gersona. Szukam informacji o lekarzach weterynarii, którzy leczą zwierzęta w ten sposób, gdy wszelkie inne metody leczenia zawiodą. Bardzo proszę o pomoc, każda wskazówka może być cenna. Oczywiście mój kot jest pod stałą opieką weterynarza i nie zamierzam leczyć go na własną rękę, wszystko będzie konsultowane z lekarzem.
Pozdrawiam
Irmina Gnypek

Odpowiedź

Witam


 


Sugerowałabym zadbanie o resztę parametrów życiowych oraz ocena aby kot nie cierpiał.


Z leków które mogłabym zasugerować to jeszcze preparat zawierający w swoim składzie kapsaicynę lub kwercetynę ( ze względów prawnych nie mogę podać nazw produktów ) lub chemioterapię ( Wydział Medycyny Weterynaryjnej SGGW )


 


Pozdrawiam

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl