Kot nie ma apetytu

Witam, opiszę przypadek mojego kota bo dość mocno się martwię i nie wiem co zrobić. Zaznaczam od razu że u weterynarza już byłam i nie wiem czy jeszcze powinnam się tam wybrać czy jeszcze odczekać. Kilka dni temu mój kocur (12 lat) rano na czczo wymiotował samą śliną. Jak podałam mu śniadanie to wszystko zjadł, następnego dnia to samo. Popoludniu widziałam że zrobił się jakiś taki "nie swój". Kolejnego dnia już nie wymiotował, ale śniadania nie ruszył. . . Skubnął w ciagu dnia kilka ziarenek suchego i tyle. W czw wiecz poszłam z nim do weterynarza, który go obejrzał, wymacał brzuch, zmierzył temperaturę i dał jakiś lekki antybiotyk plus coś przeciwymiotnego - powiedział że jakby miało to być jakieś zakażenie to powinno mu przejść. Następnego dnia było podobnie, żadnych dodatkowych objawów, ani lepiej ani gorzej, jedzenie mu "nie szło", w dalszym ciągu osowiały. . . U weterynarza w piątek dostał kolejny atybiotyk, powiedział żeby przyjśc z nim w weekend jeśli by mu się coś pogorszyło, ewentyualnie jakby nic nie zjadł to dostanie kroplówkę i może pobieranie krwi zrobimy. Dziś jest niedziela, kot stał się może ciut bardziej towarzyski, ale do jedzenie się nie garnie. Jak ugotowałam mu wczoraj pierś z kurczka to zjadł - a puszki ani suchego prawie nie rusza :(
aha, kupki robi prawie codziennie, normalne. . . Pije normalnie, siusia też. Jedzenia mu nie zmieniałam, na stres też nie był narażony, nic nadzyczajnego w jego życiu raczej nie zaszło a on jakby sie obraził na jedzenie. . . Co może być tego przyczyną? Czy mam z nim jechać na pobieranie krwi jak najszybciej czy jeszcze poczekać i poobserwować?? Proszę o radę co zrobić, ewentualnei o jakie badanie prosić weterynarza? Pozdrawiam, jz

Odpowiedź

na poczatek podstawowe badania krwi/morfologia z ROZMAZEM, pods badania biochemiczne

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl