Pies wszystko niszczy i zjada

Witam serdecznie. Chciałabym prosić o poradę w sprawie 6miesięcznej labradorki. Od trzech tygodni mam z nią same problemy - zaczęła wszystko w mieszkaniu niszczyć, począwszy od butów, dywanów, po tapety i jej własne zabawki. Zdarza się to każdego dnia pod naszą nieobecność. Sunia była przyzwyczajana od samego początku do zostawania w domu samej przez kilka godzin (max 3). Do tej pory wszystko było ok. Teraz zniszczone jest wszystko choć ma już wymienione wszystkie zęby na stałe. Byłam u weterynarza po poradę, ale jedyne co mi zalecił to . . . Szkolenie psa! Nie stać mnie na wyrzucenie ok 1000zł - z rozmowy z innymi właścicielami psiaków wiem, że jedyne czego psy są uczone na tych kursach to chodzenie przy nodze, podstawowe komendy itp. Poza zniszczeniami, które nasza labka sieje w domu martwi mnie jeszcze fakt, iż zjada to wszystko co zniszczy - tapeta, buty(po nich pozostają nam tylko podeszwy), plastikowe zabawki, gazety- a potem w nocy są wymioty. Kupiłam już nawet obrożę elektroniczną i po każdej komendzie: "zostaw" lub "nie wolno" wciskam przycisk wibracji (nie impulsu elektrycznego) ale to nie przynosi żadnych skutków. Jestem zdesperowana, bo ile można kupować butów!? Bardzo proszę o radę. Ps labka jest karmiona suchą karmą eukanuba ściśle wg zaleceń w tabeli. Poza tym zamiast kości podaję jej raz dziennie kawałek suszonego mięsa (dostępne w sklepach) no i ma ogromnś kość z prasowanej skóry. Myślałam że to wystarczy. . . . Pozdrawiam, kasia

Odpowiedź

A teraz pytanie, była uczona pozostawać na 3 godziny sama, a teraz ile godzin pozostaje bez nadzoru? Czasami psy w ten sposób odreagowują stres związany z pozostawieniem ich samych, może się objawiać właśnie niszczeniem przedmiotów. Niestety lekarz miał trochę racji sugerując, że szkolenie psa to nie tylko siad, zostań itp. to nauka komunikacji między psem, a jego opiekunem i wyrabianie więzi i zaufania, jeśli szkoda pani czasu i pieniędzy radzę zakupić lekturę o tym jak wychowywać psa i samemu próbować uczyć jej spokoju i porozumienia. Jeśli to nie będzie przynosić efektów konieczne mogą się okazać wizyty u behawiorysty lub psiego psychologa.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl