Cesarskie cięcie

Witam, moja suczka 3 dni temu przeszła cesarkę. Nie mogła sama urodzić, gdyż szczeniak był sporych rozmiarów. Przy wykonywaniu operacji, weterynarz stwierdził, że miała ona również pękniętą macicę, ze względu na sporą ilość szczeniąt, które "wyciągnęły" ją do dołu - choć 5 sztuk to chyba nie aż tak dużo. Zaszył pęknięcie, wyjął szczenięta i zaszył całą macicę, wypłukał jamę brzuszną i podał antybiotyk bezpośrednio do otrzewnej. Sunia dostaje antybiotyk, aby nie doszło do zapalenia otrzewnej. Po zakończeniu antybiotykoterapii, chcemy podawać coś na obkurczenie ścianek macicy i na szybszą regenerację oraz oczyszczenie. Jak już wspomniałam, od operacji minęło trochę czasu. Suczka nie ma temperatury, z rany nie ma żadnych wycieków, nie wymiotuje, ma apetyt, normalnie się wypróżnia. Nie chce za bardzo wychodzić ze swojej klatki, ale gdy już wyjdzie to chętnie chodzi po ogródku. Moje pytanie jest następujące: jak długo będzie goiła się rana po cesarskim cięciu i czy mogą wystąpić jeszcze jakieś komplikacje po tym zabiegu, jeśli do tej pory wszystko było dobrze? Na jakie niepokojące objawy powinnam zwracać szczególną uwagę? Jeśli do chwili obecnej nie wystąpiła temperatura, to chyba z otrzewną również powinno być wszystko ok? Chciałam się również dowiedzieć czy w przyszłości będą jakieś przeciwskazania, aby mogła znów pokryć suczkę (planuję 1-1, 5 roczną przerwę w następnym kryciu) i czy będzie w stanie sama się oszczenić czy znów trzeba będzie robić cesarskie cięcie? Czy to nie będzie dla niej zbyt niebiezpieczne? Mniemam, że to był przypadek, że przy pierwszym miocie jeden ze szczeniąt był sporych rozmiarów i nie mógł przecisnąć się przez szyjkę macicy. Ale przeraziłam się trochę owego pęknięcia macicy. Mimo, że robiliśmy kontrolne usg nic nie wskazywało na to, że mogą być takie problemy. Dodam, że sunia to nie jest żaden buldog angielski czy mops, gdzie jak wiadomo występują problemy z naturalnym porodem ze względu na duże głowy. I pozostałe szczeniaki w miocie były już normalnych rozmiarów. Suczka ma oczywiście uprawnienia hodowlane i szczenięta posiadają metryczki. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam, martyna

Odpowiedź

Pisze Pani jaką rasą suczka nie jest, ale jaką jest już nie :) A to dosyć ważne, gdyż dla jednych ras 5 szczeniąt to dużo, dla innych to norma. Ponadto nie jest istotna jedynie liczba i wielkość płodów, ale również ich ułożenie w macicy. Jeśli lekarz zauważył w macicy pęknięcie, to znaczy, że ono było. Jest to niebezpieczne zjawisko, gdyż nieleczone może doprowadzić do śmierci matki. Jeśli po cesarce minęły już 3 doby, raczej wszystko będzie w porządku. Wszelkie komplikacje występują na ogól w pierwszych 48 godzinach po zabiegu. Jeśli jednak lekarz zalecił dłuższą antybiotykoterapię, proszę jej nie przerywać!! Możliwe, że następna ciąża skończy się cesarką, chociaż nie jest to pewne w 100 %. Konieczna jest więc stała kontrola weterynaryjna i oczywiście odnotowane terminy krycia.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl