Podejrzenie padaczki

Witam serdecznie. Mam pytanie odnoście mojego psa, który ma 6 lat. Od jakiegoś roku zaobserwowałam u niego dziwne ataki. Pies zachowuje sie z początku normalnie, nie widać żadnych kłopotów po czym pada na ziemię i traci przytomność , ma silne skurcze całego ciała, drży, ślini sie i zgrzyta zębami, jeży mu się sierść, to trwa kilka minut około 3-4, następnie jego ciało sztywnieje, kończyny prostują się, trwa to kolejną chwile po czym uspokaja się, nerwowo oddycha i wraca do siebie. Gdy jednak się "obudzi" jego oczy są nieświadome, patrzy, martwym wzrokiem niczego nie rozumiejąc i nie rozpoznaje ludzi. Gdy wszystko mine znów zachowuje sie normalnie ale, juz nie jest taki wesoły jak kiedyś. Ataki są coraz częstsze, zdarza sie że nawet co tydzień. Jak moge mu pomóc, lekarze twierdzą że nie ma na to lekarstwa a uśpienie nie wchodzi w grę. Chciałam wiedzieć jak on to odczówa, co i jak bardzo go boli i skąd się wzięła ta choroba? Czy możliwe jest że przyczyną jest np. Guz na mózgu? Gdy miał ok 2 lat uderzył się mocno w głowę, (rozpędzony wbiegł na maszynę której nie zauważył) nie było, rozcięcia ale spory guz. Proszę o poradę.

Odpowiedź

Może być to guz mózgu - sprawa przegrana, ale może być to padaczka. Aby to wykluczyć najlepiej ustawić go na lekach przeciwpadaczkowych i jeżeli nie będzie poprawy rozważyć możliwość eutanazji.
Dobrze byłoby zrobić RTG czaszki, a najlepiej TK czaszki (niektóre ośrodki Uniwersyteckie to wykonują).

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl