Pies nie słucha

Mam rocznego kundelka. Został znaleziony na ulicy. Niestety jako, iż mieszkam na wsi i mam małe gospodarstwo, a kleks zagryzał wszystko, musiał trafić na łańcuch, gdyż zagroda nie jest jeszcze gotowa;. Teraz kleks jest spuszczany ok godziny 17. Gdyż zwierzęta są już w kurniku i nikt do nas nie przychodzi (kleks jest agresywny w stosunku do ludzi, nawet już kogoś pogryzł). Gdy jest spuszczany ucieka, nie słucha. Potrafi otworzyć mordką bramę, która jest uchylona na ok 2-5 cm. Co mam robić, wiem, że kleks jest psem z problemami, które my stworzyliśmy zapinając go na łańcuch. Pomocy

Odpowiedź

Niestety jak pani sama zauważyła na własne życzenie stworzyliście państwo błędne koło, w którym obecnie się znajdujecie. Jeśli trafia do państwa pies i zaczyna zagryzać zwierzęta gospodarskie należy zacząć go szkolić (tak, aby zredukować problem), albo jeśli nie ma takiej możliwości pies powinien przebywać zarówno w domu jak i na zewnątrz (ale w kojcu). Rozwiązanie wiązania psa na łańcuch procentuje tym co również pani opisała: z jednej strony narasta agresja wobec ludzi - z drugiej strony pies będąc prawie całkowicie pozbawiony właściwego kontaktu z państwem nie widzi potrzeby respektowania właściciela (nie słucha) - z trzeciej strony frustracja na skutek wielogodzinnego uwiązania skutkuje właściwie natychmiastową chęcią ucieczki (wydostania się) gdy tylko nadaży się ku temu okazja. W obecnej sytuacji należałoby po pierwsze: zaprzestać wiązania psa na łańcuch - do czasu zbudowania kojca niech przebywa z panstwem w domu (oczywiście pod kontrolą) - tutaj trzeba uczyć psa zasad zachowania, podstawowych komend, posłuszeństwa itp. Proszę rozważyć również zabieg kastracji psa. Pozdrawiam

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl