Biegunka u małego kotka

Witam! Trzy dni temu przygarnęłam ok. 2 miesięcznego kotka (tak ocenił wiek weterynarz). Waży ok. 300 g i jest dachowcem. W domu czuł się dobrze, oswajał się z pieskiem, biegał i bawił się. W ten sam dzień poszłam z nim do weterynarza i dostał lek profender na kark. Wracając od lekarza dostał strasznej biegunki. W domu było podobnie. Martwiłam się, że to przez ten lek - wyczytałam, że nie stosuje się dla kotków ważących poniżej 0, 5 kg. Wcześniej też napił się troszkę mleka krowiego i zjadł trochę mokrej karmy dla kotków i być może to było przyczyną biegunki. Na drugi dzień czuł się lepiej, ale dalej miał biegunkę, a wieczorem wymiotował pianą. Dziś nie chce nic jeść, co jakiś czas wymiotuje małą ilości białej piany, jest bardzo osowiały, ciągle śpi. Jedyne co mnie pociesza to fakt, że pije wodę. Bardzo się martwię. Jeśli objawy do jutra nie ustąpią na pewno zabiorę go do weterynarza, ale dziś jest święto i wiem, że nie uda mi się znaleźć w pobliżu otwartej przychodni. Proszę o odpowiedź

Odpowiedź

Witam, proszę odstawic koniecznie mleko, podać kotku 1 tabletkę węgla (carbo medicinalis) i karmić tylko gotowanym kurczakiem. A jutro prosze odwiedzić lekarza weterynarii. Gdyby do wieczora biegunka utrzymywała sie jeszcze to proszę jeszcze raz sie odezwać. Pozdrawiam, bfp

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl