Czarno czerwone plamy na brzuchu psa

Mam problem z moim 3letnim malamutem. Ma na całym brzuchu czerwono-czarne plamy do tego bardzo brzydko to pachnie. Był leczony na początku w klinice potem u dwóch prywatnych weterynarzy, żaden nie zrobił żadnych badań. Pies karmiony różnie początkowo gotowane mięsa z warzywami, ryż, zupy, potem karmy brit, bosh, przez dwa tygodnie chapi z powodów braku finansów;/, obecnie husse bezglutenowa. Zanim pojawiły się zmiany skórne pies bardzo piszczał przy załatwianiu się. Diagnozy weterynaryjne to (przed plamami) przerośnięta prostata, potem malasezja potem , po drodze przeszedł ropne zapalenie uszu. Wkurzyłam się, bo leki podawane przez weterynarzy działały kilka dni, potem się znowu nasilało. Przestałam do nich chodzić, przebuszowałam internet i postanowiłam spróbować czy to czasem nie Alergia pokarmowa. Odstawiłam wszystko, pies nie dostaje nic poza karmą husse, po tygodniu podawania plamy zaczeły gasnąć, czarny zgrubiały naskórek się łuszczyć, pies przestał tak śmierdzieć. Po trzech tygodniach jedzenia tej karmy (tydzień temu) byłam bardzo zadowolona i dumna z siebie, ale pies ukradł ciastka zbożowe, zjadł ich sporo i dwa dni później plamy bardzo się nasiliły skóra zrobiła się wilgotna, maziowata, smród niesamowity. Podejrzewa, że jest to alergia na gluten, nie podaje psu nic poza karmą husse z łososiem i ryżem, jak przyspieszyć zniknięcie tych plam, złuszczenie zgrubiałego naskórka i tego smrodu? Proszę o pomoc, u weterynarzy wydałam już mase kasy i zero efektów. Dodam jeszcze, że wcześniej pies raz na trzy tygodnie musiał mieć czyszczone zatoki, bo tak piszczał przy załatwianiu, teraz nie ma już tego problemu, zauważyłam też poprawę sierści od kiedy podaję tą karmę, załatwia się raz, a nie trzy razy dziennie tak jak poprzednio i chętniej ją je, nie robi sobie kilku dniowych głodówek co wcześniej się zdarzało. Przepraszam, że tak długo napisałam i bardzo proszę o wskazówki.

Odpowiedź

coz właśiwi rozpoznanie postawiłas samodzilnie jest to Alergia pokarmowa powikłana wtórnie malasseziozą Lecznie więc będzie polegało na unikaniu kontaktu z alergenem czyli  na utrzymaniu tej diety która stosujesz, skoro na niej nie było objawów. alergia na gluten :-) pewnie to nie jest raczej przyczyną jest białko określonego gatunku zwierzęcia Jesli na podanej karmie objawó nie było pozostaje ci trzymanie się jej Co do malesseziozy można ją leczyć objawowo, by nadmiernie nie obciążac zwierzecia może wystraczy szamponoterapia  proponuje szampom malaseb pozdrawam

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl