Suczka ma guz (opuchlizna) pod lewym uchem

Tak jak w temacie. Byłam u weterynarza od razu jak to zauważyłam w sumie byłam już co najmniej na 5 wizytach. Dostawała przez dłuższy czas leki przeciw zapalne i antybiotyki które pomogły na ok 2 tygodnie a później znowu opuchlizna wróciła. Weterynarz powiedział najpierw że to po kleszczu tak spuchła. Później jak opuchlizna zmalała to wygolił to miejsce i okazało się że to nie jest jedna ranka po kleszczu ale wiele drobnych ranek jakby zrobionych igłą. Wniosek weterynarza: że coś ją ugryzło i doszło do stanu zapalnego (w rozmowie wyszło że to mógł ja podczas zabawy ugryźć szczeniak koleżanki i stąd te ranki - tak powiedziała weterynarz) . Przy pierwszej wizycie pies miał stan podgorączkowy i powiększone wszystkie węzły chłonne ale po lekach wróciły do normy. Po ostatniej wizycie jak ponownie zaczęła puchnąć to węzły były ok i brak gorączki. Dostała zastrzyk po którym jej sie polepszyło i tabletki na 6 dni które mam dawać na czczo z rana po pól pastylki. Suczka wzięła połowę zalecanych lekarstw a opuchlizna która najpierw zaczęła znikać wróciła jeszcze większa jak za pierwszym razem. Nie wiem jak wygląda sprawa z węzłami bo ja tego nie umie wczuć. W tej chwili nie mogę iść do weterynarza bo jutro jest wielkanoc ale zaraz po świętach oczywiście pójdę. Martwię się o nią, boję się najgorszego i zastanawiam się na zmianą weterynarza. Bardzo proszę o poradę !

Odpowiedź

przy krwiaku, również występuje opuchlizna, która wciąz powraca, czy lekarz sprawdził dokładnie co to jest? proponuję podawać wit c 1 tabl dziennie, nie zaszkodzi, a uszczelnia naczynia krwionośne,

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl