Źle zrośnięte palce u kota

Od niedawna jestem właścicielką około półrocznej kotki, która uległa wypadkowi (prawdopodobnie wygrzewała się pod maską jakiegoś samochodu). W wyniku obrażeń, weterynarz musiał amputować jej prawą tylną łapę. Lewa tylna łapa była w kiepskim stanie, wdała się w nią martwica. Na szczęście skończyło się tylko na amputacji jednego palca. Łapa była gęsto pokryta szwami, weterynarz co kilka dni zmieniał opatrunek, smarował antybiotykiem (w ranie pojawiło się trochę ropy). Od wypadku minęło 5 tygodni, a rany się zagoiły. Niestety dwa palce były złamane i źle się zrosły. Kotka mimo to świetnie biega na trzech łapach, wspina się na meble, ma duży apetyt i uwielbia bawić się z innymi kotami. Stawanie na tej łapie nie sprawia jej problemu, nie wygląda na to, żeby ją bolała. Kotka jest jednak bardzo młoda i obawiam się, że problemy mogą się zacząć dopiero za kilka miesięcy lub lat. Stąd moje pytanie, czy potrzebna jest jakaś operacja i naprawianie źle zrośniętego złamania?

Odpowiedź

Nie można odpowiedzieć na Pani pytania bez zbadania kotki i nie widząc zdjęć rtg. Najlepiej byłoby więc udać się na konsultację do lek. wet. ortopedy, który odpowie na Pani pytania. bfp

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl