Brak pomysłu

Witam, na wstępie zaznaczę, że pies jest pod opieką weta - chodzi mi o konsultację i być może pomysł co do przyczyny / rodzaju trucizny bądź jakiegokolwiek pomysłu na całokształt - oczywiście ufamy naszemu lekarzowi natomiast może ktoś z państwa miał podobny przypadek i może coś podpowiedzieć
opis sytuacji :
sunia typ amstaff 6 lat
26. 10 urodziny syna - psiak biegał po podwórku wieczorem
27. 10 znaleziony martwy kot być może ze skręconym karkiem innych obrażeń brak - brak stężenia pośmiertnego nawet po ponad 6h
natomiast zostało to zrzucone na naszego psiaka jednak ona od zawsze znała tego kotka i nigdy nic mu nie zrobiła
dla mnie było dziwne, że po całej nocy kot lał się przez ręce a nie zesztywniał - więc może jakiś rodzaj trucizny - być może ktoś próbował się włamać lub otruć psiaki
nasza sunia tego też dnia zaczęła kuleć na przednią łapę - miała przygnieciony paluch i jak się okazała dwa wybite zęby - dostała przeciwzapalne zastrzyki
dzień później oczka jej zmalały - zapalenie grudkowe 3 powieki - dostała dicoflor
dzień później zaczyna dziwnie jeść - pieni się i pluje na około - nadżerki języka - została zrobiona dokładna morfologia - aspat i ajat nieznacznie podwyższone , spadek k i 738 kinaza keratynowa ( za ewentualne błędy przepraszam - nie do końca znam się na tym) -dostała kroplówki na przepłukanie, k, przeciwzapalne - diagnoza otrucie

przez 4 dni dostawała kroplówy i trochę jej stan się poprawił - z oczami lepiej, język czysty
natomiast to co nas martwi i na co nie mamy pomysłu to zesztywnienie przednich kończyn i zesztywniałe ściągnięte uszy - nastąpiło to razem z oczkami - na początku myśleliśmy, że to że nie widzi jest przyczyną ściągnięcia ale potem zaczęły jej sztywnieć przednie łapki do tego stopnia, że trzeba ją zdejmować z kanapy
pani dr zastanawia się nad zespołem przedsionkowym ale mówi, że to nietypowe objawy jak nawet na to
wczoraj dostała przeciwzapalny niesterydowy i vit z grupy b - troszkę jej stan się poprawił - ożywiła się
dodam, że jest w trakcie cieczki
i jeszcze, że dziwnie szczeka tak jakby gardłowo cienko a nie tak jak dotychczas

proszę o pomoc - jakiś pomysł - może co daje takie efekty - jesteśmy głupi już z tego wszystkiego - ze zdrowego psa w ciągu paru dni jest właściwie kaleka

pozdrawiam

Odpowiedź

Ja bym rozważyla jeszcze- czy to nie tężec- zesztywnienie kończyn, napięte uszy, zmiana głosu.


Być może lekarz nie brał tej opcji pod uwagę ponieważ nie jt choroba występujaca zbyt często.


Pozdrawiam

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl