Guz na oku u myszy

Trochę skomplikowane lecz proszę o możlie zdiagnozowanie. Kilka dni temu zauważyłam u mojej myszy, że chodzi pochylona na lewą stronę. Nim zdążyłam udać się z nią do weterynarza, zaobserwowałam na lewym oku guz/opuchnięcie. Udałyśmy się do pani weterynarz. Po obejrzeniu myszy powiedziala że może być to ropień, jednakże miejsce w którym ropień się zrobił było niemożliwe do naklocia. Mysz dostała antybiotyk, który miałam podawać jej doustnie w odmierzonej ilości przez kilka dni. Następnego dnia jednak zauważyłam że oko zrobiło się jasno czerwone, mętne i duże. Podejrzewałam zaćmę. Po wizycie u weterynarz, rozwiała ona moje obawy i powiedziała że wygląd oka to reakcja organizmu na opuchnięcie które nie pozwala jej zamknąć oczka. Mysz dostała dodatkowo zastrzyk który miał zmniejszyć opuchnliznę, ponadto miałam nadal podawać antybiotyk oraz zakraplać chore oko kroplami do oczu. Po kilku dniach stosowania się do zalecenia pani doktor mogę stwierdzić że opuchlizna znacznie się pomniejszyla, ale oko nadal jest duże i ma taki sam wygląd oraz mysz nie może go zamykać. Chciałabym dopowiedziec że zachowanie myszy nie uległo zmianie, je, bawi się i normalnie żyje. W poniedziałek mamy się stawic na kontrolę jednakże chciałabym usłyszeć opinię innego lekarza. Co zrobić aby oko powróciło do normalnego stanu i czy jest to w ogole możliwe? Czym to może być spowodowane? Czy może być to alergia spowodowana na przykład trocinami? Pozdrawiam.

Odpowiedź

Witam !


Z opisu przypadku (chociaż rzecz jasna nic nie zastapi badania zwierzęcia) wynika, że przyczyna dolegliwosci Pani podopiecznej została właściwie zdiagnozowana i schorzenie jest prawidłowo leczone. Myslę, że należy się uzbroić w cierpliwość i zaufać swojemu weterynarzowi. Chetnie dopytałbym o wiek pacjenta ? Pozdrawiam. Darek Białoń, Przychodnia Weterynaryjna AS, Starachowice.


 

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl