Śmierć psa

Witam wczoraj straciłam mojego dziewięcioletniego yorka . Od kilku lat chorował na zapadanie się tchawicy , rzęsił co niemiara , lekarz który go prowadził mówił że u tej rasy to normalne . Wczoraj od rana zauważyłam że źle się czuł zabrałam go do lekarza ten stwierdził że pies ma obrzęk tchawicy i świszczy mu w oskrzelach , mały dostał cztery zastrzyki z wiadomościa aby pojawić się następnego dnia . Jednak w domu jego stan się pogorszył nic nie pił i nie jadł , charczał okropnie , rozjeżdżał mi się na podłodze . Czym prędzej wróciłam do lecznicy , pani doktor podała mu sterydy i podłączyła kroplówkę żeby go nawodnić , nagle pies zaczoł jeszcze bardziej słabnąć oddech się urywał nie było z nim kontaktu aż po kilku minutach skonał . Jestem w rozpaczy , nie mogę się z tym pogodzić . Mam pytanie czy mogła mu zaszkodzić ta kroplówka a może ja czegoś nie dopilnowałam może zlekceważyłam jakies objawy proszę o rade co mogło być przyczyną tak nagłej śmierci.

Odpowiedź

nalezało by wykonać sekcje i ustalić co było przczyną zgonu. Bez tych informacji nie będzie możliwe ustalenie czy były jakieś zaniedbania i czy można było wydłużyć psu życie.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl