Przetoka stawowa

Dzień dobry

bardzo proszę o pomoc i odpowiedź na moje pytania. Mam psa kundel 10 kg. Roczny. We wrześniu ubiegłego roku wpadł pod
samochód i miał rozcieta łapę przednią na wysokości stawu nad
palcami. Rana zaczeła mu sie powiekszać i slimaczyć, weterynarz
stwierdził przetokę stawowa, dostał serię antybiotyków w
zastrzykach. Powiedział, że okres rekonwalescencji może potrwać do 6
m-cy. Pies ma zagojoną ranę jednak staw jest widocznie większy i ogólnie
końcówka łapy jest grubsza. Pies nie staje na tej łapie, jednak nie
stracił w niej czucia. Stara się nosić ją wysoko aby jej nie ranić
podczas chodzenia, jednak jest jeszcze młody i niesforny, zdarza mu sie
biegac nie zwazajac na łape i wtedy ociera nią o beton na podwórku, ztarł sobie wszystkie opuszki i paznokcie. Przemywam mu te obtarcia
wszelkimi mozliwymi specyfikami stosuję maści witaminowe i tak w
kółko. Jak długo może jeszcze to trwać? Lekarz mówi, że on ma chwilowo
częsciowy brak czucia i dlatego nieświadomie kaleczy tę łapę. Czy
nalezy ja zabezpieczać jakims opatrunkiem? Nie pozwalac mu biegać?, usztywnić staw? Nie wiem co mam robić. Nie stac mnie na wyjazd do kliniki
i wizyty u weterynarzy a w moim mieście lekarze najchętniej amputowaliby
mu ta łape bo jak twierzda to strata pieniędzy i czasu. Ja jednak nie chce
tego robić i chce uratowac mu te łape nie wiem jednak jak mam
postepowac. Proszę o pomoc.

Odpowiedź

Niestety, to pan musi podjąć decyzję, co robić. Wybór wydaje się jasny: amputacja na miejscu albo konsultacja u specjalisty. Pozostawienie psa w stanie obecnym jest skazaniem go na cierpienie oraz narażeniem na zagrożenie zakażeniem wskutek ciągłych urazów. Przez internet niestety, nie jest możliwe postawienie rozpoznania i udzielenie sensownej porady.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl