Ranny nornik

Mój kot przyniósł w zębach nornika (to napewno jest nornik) i położył mi go pod nogami. Mały gryzoń na szczęście żyje. Nie zaniosłam go na dwór bo kot znów go przyniesie, narazie mam go w klatce po chomiku. Pytanie czy mogę się nim zaopiekować dopuki nie wyzdrowieje? Nie wiem co kot mu zrobił, ale mały gryzoń chodzi normalnie na boku miał tylko trochę od krwi. Jeśli przeżyje to co dać mu jeść karmę dla chomika? Narazie właśnie to mu postawiłam w miseczce, ma też wodę. A co mu włożyć do klatki. Teraz ma trociny może lepsza by była ziemia? Czy jeśli nadal ten nornik będzie ruchliwy i nie będzie miał, żadnych innych widocznych obrażeń to mogę go spokojnie wypuścić gdzieś w parku i sobie sam poradzi? Wogule jak najlepiej mu pomóc? Z góry dziękuje za odp.

Odpowiedź

tak ale zwróciłbym uwagę na jeden aspekt jako zwierzę dzikie może przenosić różnego rodzaju choroby ewentualne ugryzienie może być poważnym problemem dlatego zalecałbym daleko idącą ostrożność w postępowaniu z tym zwierzakiem

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl