Smutna i osowiała kotka po amputacji przedniej łapki

Witam, przedwczoraj moja kotka prawdopodobnie wpadła w sidła i sama się bidula wyrwała - wczoraj rano weterynarz amputował jej łapkę prawą przednią. Ma ok. 1 roku jest wysterylizowana i w związku z tym troszkę ma nadwagi. Od zabiegu - jest smutna i osowiała nie chce jeść ani pić. Nie reaguje na pieszczoty - jakby miała depresję. Zawsze była blisko domu. Jak mogę jej pomóc wrócić do równowagi? Jak długo może taki stan potrwać? Była zawsze energiczna. Mam jeszcze 2 kocury (też kastrowane)- czy to może powiększać jej stres? Podchodzą do niej i obserwują ale nie robią jej krzywdy. Pozdrawiam, joanna.

Odpowiedź

Wszystkie koty należy kontrolować (nie dopuszczać do agresji, lęku, zachowań awersyjnych), ale nie odcinać kocurów od możliwości kontaktu z kotką. Z drugiej strony kotka powinna mieć zapewniony spokój oraz pomieszczenie gdzie będzie mogła się schować (zarówno przed obecnością ludzi jak i innych zwierząt). Fakt amputacji kończyny jest traumatyczny dla zwierzęcia jednak czas robi swoje i po okresie dostosowania powinna pojawić się akceptacja. Kot musi nauczyć się funkcjonowac " na nowo" - w sensie dosłownym i przenośnym a to wymaga przede wszystkim czasu. pozdrawiam

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl