Przebite płuco u yorka. jakie szanse na przeżycie?


witam wczoraj w nocy wilczur pogryzł yorka trwało to dosłownie 1-3 sek. I york ociekł od niego ale zdołał przebić mu płuco, miał na żebrach tak jakby pęcherzyk powietrza jak to się dotykało to jak balonik i strasznie charczał ale siedział mi na kolanach spokojnie i nie skowytał , pies był zawieziony do weterynarza w olsztynie zrobił zabieg , zszył go itp. Teraz ma dostawać antybiotyki przez kroplówkę. Nie chce pic i jeść leży nie rusza się praktycznie. Moje pytanie jakie ma szanse na wyzdrowienie ? Weterynarz mówił że ciężko będzie ale wole zaczerpnąć opinij innych specjalistów.

Odpowiedź

jeżeli po zszyciu została zlikwidowana odma opłucnowa to powinny wszytko w marę szybko wrócić do normy.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl