Uszkodzony nerw w tylnej łapie u kotki

Witam! 2 tygodnie temu moja 1, 5 roczna koteczka miała wypadek, podczas którego został jej wyrwany ogonek (prawdopodobnie przez psa), był złamany, nie było w nim czucia i wdawała sie już martwica, wiec został amputowany. Koteczka czuje sie już dobrze po zabiegu, kikutek ładnie się goi i wszystko jest na dobrej drodze, ale podczas wypadku został też uszkodzony któryś z nerwów w tylnej, prawej łapce i koteczka kuleje. Przestępuje przez nią, ale wygląda to tak jakby łapka kiwała się jej na boki. Chciałam się dowiedzieć czy istnieje szansa, że łapeczka ta odzyska sprawność? I jak ewentualnie można jej pomóc? Dodam, że kotek jest wychodzący i bardzo tęskni za wyjściami na podwórko (ciągle płacze pod drzwiami;). Jednak dopóki stan jej łapki się nie poprawi boje się ją wypuszczać na dwór, bo teraz ma marne szanse na ucieczkę w razie zagrożenia. Okolica jest tu spokojna, jednak wiadomo jak daleko potrafią zapuścić się koty! Pozdrawiam! Milijka

Odpowiedź

Dzień Dobry,


Niestety nie da się na podstawie Pani opisu powiedzieć nic konkretnego odnośnie szans na peny powrót do zdrowia Pani kotki. To czy istnieje szansa na odzyskanie przez nią sprawności może Pani powiedzieć tylko lekarza który zbada kotkę. Istotne informacje może wnieść również diagnostyka radiologiczna.  


Trzymanie kotki w domu do czasu ustąpienia kulawizny jest dobrym rozwiązaniem, gdyż jest ona teraz łatwym celem ataków ze strony innych kotów i psów.  


Z poważaniem,


lek wet. Jakub Szpunar

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl