Młody kocurek jest agresywny

Witam. Mam 10 tygodniowego kocurka. Jest z nami 3 tygodnie. Ogólnie kotek jest bardzo porządny-korzysta z kuwety, ładnie je, niczego nie demoluje gdy zostaje sam. Problem w tym, że bardzo często rzuca się na ręce, nogi (a czasem nawet na twarz) domowników, szczególnie cierpi na tym moja siedmioletnia córka. Od kilku dni problem się nasilił. Robi to bardzo mocno - do krwi- i bez żadnej przyczyny. Po prostu się rzuca. Jest przy tym zdenerwowany i wołanie " nie wolno" czy "ała" w ogóle nie działa. Weterynarz poradził mi, żebym w takich przypadkach chwytała go za kark (jak kotka, która karci swoje młode) i odstawiała na bok. To powoduje jeszcze większą złość kota. Psikanie wodą, czy smarowanie rąk cytrusami też nie pomaga, bo kot o dziwo lubi wodę, a cytrusy wcale mu nie przeszkadzają. Cała ta sytuacja jest dla mnie tym bardziej niezrozumiała, bo kiedy kotek się zmęczy, lub humor mu się poprawi, staje się wielkim pieszczochem. Wchodzi na kolana, przytula się do szyi, mruczy, dotyka pyszczkiem twarzy (jakby chciał dać buzi), lub głaszcze łapką i poklepuje twarz. Również kiedy któryś z domowników wraca do domu, to kot za każdym razem urządza komitet powitalny z miauczeniem, ocieraniem się i okazywaniem radości. Jak mam rozumieć tak dziwne i sprzeczne zachowanie i jak sobie z nim radzić.

Odpowiedź

Radziłbym poczytać trochę książek o kocim zachowaniu, mogę tylko powiedzieć, że jedno zachowanie nie wyklucza drugiego, a nawet zachowanie w ten sposób, że się na kota krzyczy czy wykonuje gwałtowne ruchy może zachęcać go do takiego, a nie innego zachowania właśnie.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl