Tajemnica nawigacji mrówek
Niedawne badanie opublikowane w czasopiśmie eLife, przeprowadzone przez zespół badaczy z Uniwersytetu Macquarie w Australii, pokazuje nam, jak niektóre mrówki orientują się w otoczeniu w całkowitej ciemności. Jesteście gotowi, aby to odkryć? Powiemy wam od razu: to nie jest wcale konwencjonalna metoda.
Tym razem mówimy konkretnie o Myrmecia midas, małej australijskiej mrówce. Podobnie jak inne mrówki, żyje ona w licznych koloniach. Te osobniki wychodzą głównie w nocy, aby polować na jedzenie i zbierać potrzebne substancje: żywice używane do budowy i utrzymania schronienia oraz małe owady do chrupania.
Po tym, jak dowiedzieliśmy się, w jaki sposób mrówki mogą zastąpić pestycydy, warto podkreślić, że w przeciwieństwie do innych mrówek, te osobniki nie używają słynnych sygnałów chemicznych do oznaczania przebytej drogi. Jak więc orientują się w otoczeniu, biorąc pod uwagę, że wychodzą prawie wyłącznie w nocy? Proste, używają Księżyca jak prawdziwego kompasu!
Po przeprowadzeniu różnych eksperymentów z użyciem filtrów polaryzacyjnych, zespół odkrył, że wzrok mrówek pozwala im dostrzegać długości fal, których nasze oczy nie są w stanie zobaczyć. Przykład? Światło spolaryzowane Księżyca. Światło to pozostaje widoczne nawet w pochmurne wieczory, stanowiąc w rzeczywistości niesamowity i stały punkt odniesienia.
Choć może się to wydawać absurdalne, a po zobaczeniu, co powstaje z połączenia mrówki z pandą, wyniki wyraźnie pokazują, że nawet niewielka ilość światła wystarcza tym małym i fascynującym zwierzętom do orientacji w terenie.