2022-08-03 17:46

Krwawy rytuał na Wyspach Owczych

Nierówna walka aktywistów z władzami Wysp Owczych nie przyniosły skutku. Zabitych zostało 99 delfinów, a woda wokół archipelagu po raz kolejny zalała się krwią. Wszystko w imię dobrej zabawy i wieloletniego rytuału.

Polowanie na delfiny to coroczna tradycja Wysp Owczych połączona z festiwalem. Podczas hucznego święta grindwale zaganiane są przez myśliwych na brzeg, gdzie zostają zamordowane przy pomocy noży, haków i włóczni. Ma to na celu zapewnienie pożywienia mieszkańcom na cały rok, jednak zdaniem aktywistów liczba mordowanych zwierząt jest zbyt duża. Twierdzą, że spora ilość mięsa zostanie po prostu zmarnowana. Krwawej rzezi nie powstrzymały nawet nowe ograniczenia, które władze Wysp wprowadziły w tym roku. Zgodnie z nowymi przepisami w ciągu roku kalendarzowego można upolować maksymalnie 500 delfinów. Jednak mimo to, dla ludzi ważniejsza jest rozrywka. Tylko w ciągu jednego dnia zabitych zostało 99 delfinów. Dodając do tego liczbę pozostałych polowań, jakie odbywają się w ciągu roku, ograniczenia działają wyłącznie "na papierze".
Z wiadomości wynikających z amerykańskiego Newsweeka - John Hourston - wysunął apel do krajów sąsiadujących z Wyspami Owczymi, by podjęły jakieś znaczące kroki, które zabroniłyby polowania na zwierzęta. W dzisiejszych czasach handel jest tak wysoko rozwinięty, że stosowanie makabrycznych rytuałów, można jedynie tłumaczyć jako pretekst do rozrywki, a nie do przeżycia.

data publikacji artykułu: 2022-08-03

Popularne teraz

Komentarze