Masowy odstrzał dzików - zginie 210 tysięcy
Obławę na dziki zaplanowano na trzy weekendy: 12-13, 19-20 i 26-27 stycznia. Powodem jest walka z ASF, czyli afrykańskim pomorem świń. Odstrzał ma zapobiec rozprzestrzenianiu się tej choroby. Tymczasem naukowcy i ekolodzy mają inne zdanie. Twierdzą, że drastyczne zmniejszanie populacji dzików nie powstrzyma szerzenia się afrykańskiego pomoru świń, ponieważ mimo masowych odstrzałów, przypadków wirusa ASF jest w Polsce coraz więcej.
Początkowo planowano redukcję populacji do 0,1 dzika na kilometr kwadratowy. Teraz mówi się już o odstrzale, który ma spowodować „maksymalne obniżenie liczebności dzików”. Może to doprowadzić do tego, że dziki zupełnie znikną z przyrody.
Intensywne strzelanie do dzików to pomysł Głównego Lekarza Weterynarii, zaaprobowany przez Polski Związek Łowiecki. Masowych odstrzałów domagają się hodowcy trzody chlewnej, którzy obawiają się wirusa ASF. Co ciekawe-nie każdy myśliwy chce zabijać dziki, zdarzają się tacy, którzy uważają, że jest to niezgodne z etyką łowiecką.
użytkownik_Pa122 (incognito)
Niezależnie od przyczyny - tysiące zwierząt skazanych na śmierć :(
Radosław Kozioł
Straszne. Naukowcy mówią, ze to tylko pogorszy sprawę, bo myśliwi rozniosą tę chorobę na butach.
użytkownik_facebook (incognito)
W Danii gdzie mieszkam 13 lat nie ma dzików a dlaczego? Już odpowiem bo każdy który przejdzie z Niemiec jest odstrzelony! I jakoś ekolodzy i obrońcy zwierząt nie protestują, bo zwyczajnie zostali by aresztowani i osadzeni. Więc jak jest z tą demokracją w naszej Europie?
użytkownik_facebook (incognito)
Straszne ....
użytkownik_facebook (incognito)
Popier....lilo
użytkownik_facebook (incognito)
niema zadnej choroby to sciema,chodzi o kase, dziki wystrzelac ale na wiejskiej w warszawie
użytkownik_facebook (incognito)
Glusi ..i slepi...takie mamy spoleczenstwo niestety...
użytkownik_facebook (incognito)
Tymczasem naukowcy i ekolodzy mają inne zdanie. Twierdzą, że drastyczne zmniejszanie populacji dzików nie powstrzyma szerzenia się afrykańskiego pomoru świń, ponieważ mimo masowych odstrzałów, przypadków wirusa ASF jest w Polsce coraz więcej.
użytkownik_facebook (incognito)
No i jak to z głosem ludu? Nie ma innego środka zaradczego oprócz tępienia nic winnych zwierząt.
użytkownik_facebook (incognito)
Polacy lubią niszczyć co swoje a potem sprowadzać syf z zagranicy. Czy wszyscy są ślepi, że tu bardziej o mięso chodzi i jego sprowadzenie niż o dziki?! Nasze rzekomo chore albo narażone na zarazę ale z Holandii czy Belgii kupują mięso leżące w chłodniach po kilkanaście lat! Kto zjada ten cały syf? Polacy w marketach. Nikt nie pomyśli dlaczego takie tanie.