Rozpoznaj chorobę swojego kota!
Dobrze znamy nasze koty i chociaż wiemy, że chadzają one swoimi ścieżkami, to jednak ich zachowania umiemy rozpoznawać. Dlatego należy uważnie patrzeć na każdą anomalię u naszych milusińskich.
Kiedy weźmiemy kota do weterynarza to właśnie te subtelne wskazówki pomogą postawić właściwą diagnozę i wdrożyć odpowiednie leczenie.
Na co powinniśmy patrzeć?
Przede wszystkim na naszą relację z kotem. Zbytnie unikanie kontaktu może być sygnałem ostrzegawczym. Przebywanie w miejscach odosobnionych, brak zwykłej rutyny, radości powinien nas zaniepokoić. Lęk, agresja też są sygnałem ostrzegawczym.
Ewidentnym znakiem, że dzieje się coś niedobrego z kotem jest jego wzmożone wypadanie sierści. Wskazywać to może na kocią cukrzycę. Szczególnie podatnymi miejscami są okolice oczu, pysk. Tutaj może to także oznaczać skórne problemy z pasożytami. Wypadanie sierści z ogona wskazuje na zaburzenia hormonalne.
Załatwianie potrzeb nie do kuwety nie tylko może nas denerwować, ale i być kolejną niepokojącą oznaką. Zwłaszcza gdy kot nasika w łóżko lub ulubiony kąt. Może to być objaw cukrzycy, chorób nerek, nadczynnością tarczycy lub padaczką.
W przypadku nadmiernej senności u kota pod uwagę należy wziąć nie tylko „specyficzną naturę zwierzaka”, ale i odwodnienie lub infekcję. Ospałość może być spowodowana zakłaczeniem - jeśli jest powiązane z brakiem apetytu i pragnienia, twardy brzuch i wysoką temperaturę, to prawdopodobnie trzeba pomóc kotu pozbyć się zalegających w przełyku kłaków.
Wymioty nigdy nie są dobrą oznaką zdrowia. To symptom zatrucia, niewydolności nerek lub alergii. Przy równocześnie pojawiającej się biegunce obawiać możemy się nosówki. Silne pragnienie u kota i wypijanie mnóstwa wody może być objawem cukrzycy lub choroby nerek. Jeśli zauważyliśmy gwałtowny wzrost zapotrzebowania na wodę u pupila natychmiast pójdźmy z nim do weterynarza.