Bezduszny weterynarz
Porozrzucane zwłoki i głodne zwierzęta - taki obraz ujrzano po wejściu na opuszczoną posesję lekarza weterynarii.
Wolontariuszki z Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt złożyły zawiadomienie, jakoby na terenie jednej z gogolińskich nieruchomości, znajdowały się zwierzęta pozbawione opieki.
Kiedy funkcjonariusze policji dotarli na miejsce, okazało się, że podwórko było usłane martwymi ciałami psów, świń itd. w różnych etapach rozkładu.
Na szczęście mimo braku jedzenia i wody, udało się przetrwać 12 kozom.
Jak się okazało, właściciel obiektu wyjechał i wszystko porzucił. Ponadto z informacji uzyskanych od Opolskiej Izby Weterynaryjnej wynika, że mężczyzna niedawno został pozbawiony prawa do wykonywania zawodu. Obecnie jest poszukiwany, a policja rozpatruje sprawę jako akt znęcania się nad zwierzętami.
Polecane produkty
data publikacji artykułu: 2020-07-17