Pies w mieszkaniu

Czy nie od zawsze marzyłeś, żeby mieć w domu psa? Czy nie od zawsze błagałeś rodziców, by pozwolili Ci przyjąć pod dach nowego przyjaciela? Zapewne tak. Godziny, dni i tygodnie spędzone na błaganiu o pozwolenie, na prośbach i obiecywaniu Będę wyprowadzał psa, będę się nim zajmował i pielęgnował. Jednak czy będąc dzieckiem można sobie zdać sprawę z tego, jak poważna będzie sytuacja po sprowadzeniu nowego domownika? Niestety, nie.

Czy nie od zawsze marzyłeś, żeby mieć w domu psa? Czy nie od zawsze błagałeś rodziców, by pozwolili Ci przyjąć pod dach nowego przyjaciela? Zapewne tak. Godziny, dni i tygodnie spędzone na błaganiu o pozwolenie, na prośbach i obiecywaniu „Będę wyprowadzał psa, będę się nim zajmował i pielęgnował”. Jednak czy będąc dzieckiem można sobie zdać sprawę z tego, jak poważna będzie sytuacja po sprowadzeniu nowego domownika? Niestety, nie. Rodzice, którzy godzą się na przyjęcie czworonoga pod swój dach, powinni być ludźmi odpowiedzialnymi i zdawać sobie sprawę, że ich dzieci nie do końca będą w stanie wywiązywać się z powierzonego im obowiązku, jakim jest opieka nad zwierzakiem. Późniejsze wspólne życie może okazać się jeszcze bardziej skomplikowane, jeśli żyjemy w mieszkaniu.

Dobór psa do wielkości mieszkania

Planując przyjęcie pod swój dach nowego członka rodziny musimy zastanowić się, czy jesteśmy w stanie wygospodarować dla niego miejsce w naszym domu. Pamiętajmy, że to miejsce musi należeć tylko dla niego, być swoistego rodzaju schronieniem i miejscem odpoczynku. Możemy zakupić dla niego specjalny kojec, jednak pies nie zawsze będzie chciał w nim spać. Na ulubione legowisko może sobie wybrać nasz ulubiony fotel, kanapę lub miejsce pod biurkiem. Dlatego zastanówmy się, czy w razie takiego wypadku pies nie będzie przepędzany z miejsca na miejsce, czy nie stanie się popychadłem, które po czasie zacznie nam przeszkadzać?

Dobór psa do wielkości mieszkania może okazać się dla niektórych śmiesznym zjawiskiem. Jednak jest to bardzo pożyteczny sposób, by pies nie stał się w przyszłości za duży do metrażu naszego domu. Wiele ras oferuje miniaturki bądź wersje średnie, dlatego należy wybrać taką, która nie sprawi nam kłopotu. W przypadku wyboru „kundelka” (czyli psa wielorasowego) musimy dowiedzieć się o wielkość jego rodziców – bardzo prawdopodobne, że piesek nie będzie większy od nich. Decydując się na przyjęcie dorosłego psa widzimy już, jakich jest rozmiarów, wtedy należy zastanowić się, czy nie będzie on zbyt duży do naszego mieszkania.

Sierść, sierść, sierść...

Zachowania psa nie jesteśmy w stanie zawsze kontrolować. Są to bardzo sprytne zwierzęta, które podczas nieobecności właściciela potrafią dostać się w przeróżne miejsca, jak np. świeżo wyprane i wyprasowane ubrania czy pościel w sypialni. Musimy pamiętać, że nie tylko psy o długiej sierści ją gubią. Wypada ona także psom krótkowłosym. U tych pierwszych, lekkie kłaczki unoszą się w powietrzu i osiadają gdzie popadnie – na meblach, parapetach, za fotelem czy kanapa. U tych drugich sierść jest bardzo sztywna, wbija się w każdy materiał niczym igła, który bardzo trudno jest usunąć. Z tego powodu przy wyborze psa musimy się zastanowić, jaką sierść powinien mieć – dłuższą i łatwiejszą do usunięcia, czy krótka i bardzo trudno usuwalną. Musimy sprawdzić także, czy dana rasa bardzo mocno gubi sierść, czy też prawie wcale i czy będziemy w stanie sami ją pielęgnować, czy może będą potrzebne wizyty u psiego fryzjera.


Miejsce na spacer

Przy decyzji o podjęciu psa należy zastanowić się, gdzie będziemy wychodzić z nim na spacery. Przecież co jakiś czas powinien się on wybiegać, a chociaż raz dziennie przejść na dłuższy spacer. Wypad do lasku czy na wybieg raz czy dwa razy w tygodniu nie powinien stwarzać problemów – jednak pojawią się one podczas codziennych spacerów jeśli okaże się, że w naszym miejscu zamieszkania nie ma terenu zieleni. Psa nie można uczyć załatwiania swoich potrzeb na chodniku czy ulicy, ponieważ nie jest to higieniczne. Z drugiej strony czworonogowi równie ciężko będzie się tam załatwić. Dlatego musimy mieć na względzie to, że w naszej najbliższej okolicy powinien być choć mały kawałek terenu zielonego, na którym pies będzie mógł załatwić swoje potrzeby. Inną sprawą jest sprzątanie po czworonogu nawet wtedy, gdy załatwi się na trawniku – musimy rozważyć, czy każdy z członków rodziny będzie wywiązywał się z tego obowiązku.

Wygospodarowanie czasu dla zwierzaka

Pies żyjący w domu z ogrodem i pozostawiony sam nawet na kilka godzin nie będzie pokrzywdzony – na pewno sam znajdzie sobie zajęcie i będzie mógł w razie potrzeby się załatwić. Jednak zostawiając psa samego w mieszkaniu skrzywdzimy go strasznie. Psy samotne potrafią robić najdziwniejsze rzeczy. Poczynając od załatwiania się w najmniej spodziewanym przez nas miejscu, przez robienie ogromnego bałaganu w mieszkaniu i niszczenie rzeczy, kończąc na apatii i zamykaniu się w sobie. Mogą także stać się bardzo agresywne nawet względem swoich właścicieli. Chcąc przyjąć pod swój dach psa musimy pomyśleć, czy będziemy w stanie poświęcić mu dostatecznie dużo czasu i uwagi. Jeśli mieszkamy sami, nie decydujmy się na psa. Natomiast jeśli w domu jest kilku członków rodziny i o każdej porze ktoś będzie mógł się zająć czworonogiem, należy przed jego sprowadzeniem rozplanować plan dnia każdego z nich tak, by wiedział dokładnie kiedy wypada jego pora zajmowania się psem, bawienia się z nim, pielęgnowania i karmienia go.

Sąsiedzi a pies

Żyjąc w mieszkaniu jesteśmy skazani na większą lub mniejszą ilość sąsiadów. Z tego właśnie powodu musimy rozważyć, czy żadnemu z nich nie będzie przeszkadzało to, że przyjęliśmy pod nasz dach szczekającego czworonoga. Musimy zastanowić się, czy żaden z mieszkańców naszej klatki czy najbliższej okolicy nie będzie miał pretensji o to, że pies szczeka, załatwia się na przydomowym trawniku czy jeszcze innych różnych, czasem wyssanych z palca wywodów. Jeśli mimo sprzeciwu pozostałych członków społeczności zdecydujemy się na psa, powinniśmy sobie zdawać sprawę, że z niektórymi czekają nas nieustannie toczone wojny o naszego pupila.


Problemy wymienione powyżej są uznane za najważniejsze. Do tego dochodzą takie istotne sprawy, jak leczenie psa, szczepienia, zapewnienie mu odpowiedniej ilości pokarmu, ruchu oraz snu i wypoczynku. Musimy wiedzieć, że pies nie jest zabawką, którą po kilku miesiącach można odstawić w kąt, gdy się nam znudzi. Przygotujmy się na to, że nowy członek rodziny będzie z nami przez około 10-15 lat i przez cały czas będzie potrzebował opieki, zainteresowania i miłości. Jeśli rozważymy już wszystkie za i przeciw i zdecydujemy się na kupno psa, możemy oddać się błogim rozważaniom na temat rasy, płci, imienia i odpowiednich akcesoriów.

data publikacji artykułu: 2007-12-06

Popularne teraz

Komentarze