Znikają pingwiny

Amerykańscy naukowcy alarmują o dramatycznym spadku populacji pingwinów. Biolodzy na pokładzie statków: Arctic Sunrise oraz Greenpeace – Esperanza wyruszyli na miesięczną ekspedycję w rejon Antarktydy. Wyprawa rozpoczęła się 5 stycznia, a zakończyła 8 lutego b.r. Ustalono aktualną liczbę żywych osobników – Wyspę Słoniową zamieszkuje obecnie mniej niż 53 tysiące par pingwinów. Podczas ostatniej „inwentury” w latach 70-tych, w niektórych koloniach Zachodniej Antarktydy, ilość ptaków była nawet o 77% większa. Ogólnie zanotowano średni spadek o 60 %. Powodem tych drastycznych zmian jest niewątpliwie ewoluujący klimat. Pożywienia jest znacznie mniej, a łańcuch pokarmowy poważnie zaburzony.

Pingwiny antarktyczne (maskowe) to ptaki lęgowe. Mają charakterystyczny wzór na głowie w kształcie maski lub policyjnej czapki. Czarny, nieopierzony wierzch ciała oraz biały przód z krótkim dziobem i długim, wąskim ogonem o sztywnych piórach. Ptak żywi się krylem (skorupiaki) i zamieszkuje wyspy oraz wybrzeża południowego Pacyfiku i Oceanu Antarktycznego.

Antarktyczna stacja badawcza Światowej Organizacji Meteorologicznej, 2 tygodnie temu wydała komunikat o zanotowaniu rekordowej w historii temperatury na kontynencie: 18,3°C. W przeciągu ostatnich 50 lat, temperatura wzrosła o 3°C.