Agresywne psy zaatakowały biegacza na terenie Lasu Łagiewnickiego

Do zdarzenia doszło 2 lutego, przed godziną 8 rano. Biegacz został zaatakowany i zraniony przez trzy psy. Doznał licznych obrażeń całego ciała w postaci ran kąsanych i szarpanych. Dopiero przechodzący obok mężczyzna odgonił kijem agresywne zwierzęta. Poszkodowany trafił do szpitala.
Szczegółowy opis psów przez świadków wypadku, doprowadził policję na pobliską posesję. Właściciele, 51-letni mężczyzna i 50-letnia kobieta zapewnili, iż zwierzęta cały czas pozostawały na uwięzi i nie mogły opuścić ogrodzonego terenu. Niestety, niecały rok wcześniej miała miejsce podobna historia. W marcu 2019 roku, prawdopodobnie te same psy pogryzły innego biegacza. Pod koniec sierpnia wysunięto akt oskarżenia przeciwko właścicielce, a w lutym 2020 zapadnie wyrok w sprawie.
Świadek tegorocznego zdarzenia rozpoznał zwierzęta. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi poinformował, iż małżeństwo nie zachowało odpowiednich środków ostrożności, narażając na niebezpieczeństwo zdrowie i życie człowieka. Para nie przyznała się do popełnienia zarzucanych im czynów. Wobec właścicieli zastosowano dozór z obowiązkiem stawiennictwa 5 razy w tygodniu w jednostce policji oraz zakaz posiadania psów. Grozi im nawet 5 lat więzienia.
Psy zabrał Animal Patrol. Przebywają na obserwacji weterynaryjnej w specjalistycznym ośrodku w Brzezinach.