Chora suczka kundelek ratlerek z pinczerkiem, krótszy od jamnika trochę wyższy. 7 lat osłabiona przygnębiona, ciepły mokry nos

Witam, mam straszny problem z suczką, od przedwczoraj na wieczór, coś dziwnie się zachowywała, chodziła za panią (moją mamą) krok w krok, była strasznie osłabiona, pomyśleliśmy że jutro jej przejdzie, na drugi dzień, rano stoi nad mamą i sie nie rusza (tak jak by się czegoś bała albo coś chciała)
no to mama pomyslała że jak zawsze chce isc na dwór i ją wypusciła, doszła do połowy tarasu i się wróćiła, później została ze mną, poszedłem z nią na spacerek (zawsze się bardzo cieszyła, ale wczoraj coś nie, na początku szła taka średnio zadowolona, wyciusiała się, a potem coraz wolniej, az pod koniec już nie chciała dalej iść tylko chciałą do domu, szła bardzo wolno, i widać że chora (ma nawet ciepły mokry nos) na wieczór była burza , jak zwykle piesek się bał, nawet nie cuzłże jest chory przez tą burze panicznie się jej boi, ział jak zwykle, po burzy było tak samo jak wtedy przygnębiona osłabiona, nie reaguje na komendy, podniesie jedynie uszy i to wszystko zawsze reagowała, np powiedziałem że kotek jest to od razu się wściekała, a teraz nic, karme jedynie zjadła jak jej rzuciłem, dzisiaj rano jest to samo, przygnębiona, osłabiona nawet nie ma siły wejść na wyższy próg ledwo co wchodzi, kot był na podwórku to jej pokazałem warczała, ale jak wypuscilem nie chciałą iść. No a teraz leży, ma podniesione uszy, przy mnie leży bo na kanapie obok nie chce, chwile polezy i wstaje zebym ja wzial na fotel, widać że chora, jak mama przyjedzie o 15-16 to mamy zamiar pojechać do weterynarza bo szkoda pieska, to nasz najkochanszy piesek i mamy go juz 7 lat przyzwyczailismy się do niego, dodatkowo piesek nie wymiotuje, nie robi kupki, i tylko siusia, nie mam termometra i nie zmierzę temperatury ;/ piesek jest bardzo gorący widać rozpalony można powiedzieć, ale nie znam się na psach, tylko mówię jak jest. Dodatkowo piesek nie ma apetytu wczroaj zjadł kilka kawałeczków z gołąbka, i napił się trochę wody, nie szczeka ledwo co chodzi. Pozdrawiam i z góry dziękuję jak ktoś pomoże i doradzi.

Odpowiedź

rada cjest tylko jadna , jak najszybsza wizyta u lekarza wet

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl