Agrezja kotki

Mam 2 kotki, czarną Nikitę (była pierwsza), i szarą Lulę (znajdę). Znają się już 3 lata, pierwsze spotkania nie należały do przyjemnych, ale potem jakoś się dogadały. Aż do tej pory. Dzisiaj rano zaczęły ze sobą walczyć, taranowały wszystko na swojej drodze, syczały, warczały, nijak nie udaje mi się ich uspokoić. Teraz są zamknięte w oddzielnych pokojach. Agresorem jest znajda. To nie jest zabawa, w ogóle pierwszy raz coś takiego się dzieje, nie mam pojęcia co robić. Może ktoś miał już podobny problem, takiej agresji po 3 latach wspólnego kociego życia. Kotki się dogadywały, czasem były jakieś zgrzyty między nimi, ale generalnie panował spokój. Lula chyba będzie miała ruję, czy to może być powodem takiego zachowania? Będę wdzięczna za porady.

Jeśli kotki nie sa wysterylizowane warto jw wysterylizować, muszą przebywać w osobnych pomieszczeniach i powinny spotykać sie tylko w porze karmienia, te okresy spotkań powoli powinno sie wydłużać, cała terapia jest niestety uciążliwa i wymaga cierpliwości


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.