Pies załatwia się w domu

Zdaje się, że mam nietypowy problem z rocznym sznaucerem miniaturką.
Nasz problem polega na tym, że piesek nie oddaje stolca na dworze tylko w domu.
Nie ma na niego sposobu! Nie pomagają prośby, pilnowania, krzyki, podsuwanie do tego co zrobił i krzyczenie że nie wolno.
Kiedy chce sikać staje pod drzwiami i skomle, drapie w drzwi, ciągnie swoją smycz i prosi o wyjście.
Kiedy idziemy na spacer jest szczęśliwy i załatwia się, ale mowa tylko o oddaniu moczu.
Nie wiadomo ile człowiek by nie dał mu czasu na spacerze to nie zrobi wszystkiego. Kiedy wejdziemy do domu i tylko się rozbiorę i wejdę do pokoju to on od razu robi kupę w korytarzu, to jego stałe miejsce.
Próbowałam chodzić z nim na coraz dłuższe spacery aż do dwóch godzin, bo myślałam że potrzebuje może więcej czasu ale to nie dało rezultatów.
Czasami widać, że chce mu się bardzo bo ciągnie pupę blisko ziemi i rozstawia szeroko tylnie nogi, ale widać tez że się hamuje i zaraz po powrocie do domu robi to w korytarzu.
Brak mi już sił. Zapomniałam też dodać, że kiedy się budzę też mam niespodziankę w korytarzu.
Proszę o pomoc, może jest na to jakaś rada.

Odpowiedź

Witam
Twój pies z jakichś powodów (może we wczesnym dzieciństwie) nauczył się, że dobrym miejscem na załatwianie swoich potrzeb jest korytarz. W jego pojęciu jest to bezpieczne i właściwe miejsce, być może dlatego, że było wcześniej przez Ciebie tolerowane. Podwórko natomiast traktuje jako miejsce, gdzie można pobiegać i pobawić się. Oddawanie moczu na dworze może być w jego pojęciu bardziej związane ze znaczeniem terenu niż wypróżnianiem się. Jedynym znanym mi wyjściem z tej sytuacji jest bardzo częste wychodzenie z psem na dwór i chodzenie z nim do skutku, a w momencie kiedy odda kał na dworze należy psa pochwalić i dać jakiś smakołyk. Można tak też robić gdy odda mocz. Jeśli karcimy psa za załatwienie się na korytarzu, należy mu równocześnie pokazać miejsce gdzie wolno mu się załatwić, np: gdy odda kał w domu na gazetę lub coś podobnego, dobrze by było wynieść to na dwór i pokazać psu gdzie powinien się załatwić. On wie, że nie wolno mu tego robić na korytarzu, natomiast tak naprawdę nie ma pojęcia gdzie mu wolno. Jest to dosyć trudna i żmudna praca - potrzeba na to sporo czasu. Jeśli mimo to problemy będą się pojawiać dalej, proszę zasięgnąć rady szkoleniowca.

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl