Choroba uszu u kotów "podwórkowych"

Witam. Dzisiaj zaobserwowałam u dwóch "podwórkowych" kotów wyłysienia i strupki na uszach. Czy to mogą być objawy świerzba, grzyba lub jakiejś innej choroby? Czy mam złapać koty i zawieźć do weterynarza, czy to samo przejdzie? Pozdrawiam, sylwia.

Najprawdopodobniej jest to świerzbowiec uszny. Koty wymagają leczenia, samo nie przejdzie.


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.