Kilkudniowy kotek przestał jeść i osłabł.

Dobry wieczór. We wtorek mojej kotce urodził się jeden kotek, wszystko było w porządku, późnym wieczorem zauważyłam że kotek jest bardzo słaby i prawdę mówiąc ledwo żywy, prawdopodobnie kotka go nie karmiła ponieważ jest bardzo kościsty . W internecie udało mi się przeczytać żeby ogrzewać, lekko masować żeby pobudzić krążenie i ewentualnie podać jednorazowo wodę z cukrem głodnemu kociakowi. Z uwagi na dość późną godzinę udało nam się jedynie dojechać do sklepu, w którym dostaliśmy mleko dla kotów i od tej pory kotek dostał 2 razy małe porcje (boje się żeby nie podać za dużo). Jego stan znacznie się poprawił- zaczął piszczeć, zrobił się cieplejszy i nie jest już taki wiotki. Kotka wgl się nim nie interesuje. Jutro jadę z nim do weterynarza, ale czy coś jeszcze mogę zrobić na obecną chwilę?

Odpowiedź

Witam,


to co Pani robi jest jak najbardziej prawidłowe, najważniejsze jest utrzymanie odpowiedniej temparatury ciała i regularne co 2-3 godz.  karmienie (taki małuch jada 1-3 ml jednorazowo), a potam masowanie brzuszka.


pozdrawiam Dorota Będkowska

  • Odpowiedzi udzielił:

    Konsultant portalu vetopedia.pl