łzawiące oczko u kota

Witam serdecznie, mam mały problem z moja prawie 3 letnią orzeszka, a mianowicie od momentu wzięcia jej ze schroniska tj 3 miesiące temu łzawi jej jedno oczko i czasem lecz bardzo rzadko kicha. Dostawała przez 2 tyg kropelki tobrex zapisane przez weterynarza i miała nastąpić poprawa. Niestety znacząca nie nastąpiła. Znowu pojawiłam się u weterynarza który to sprawdził czy są drożne kanaliki- są drożne wszystko gra. Orzeszka dostała 4 dawki antybiotyku po którym miało być wszystko ok i było na czas brania antybiotyków. Sytuacja niestety powróciła do normy- tej zlej. Proszę o pomoc co robić w tej sytuacji czy podawać dalej te kropelki które lekko zwalczają objawy czy podawać leki na zwiększenie odporności?

Warto porozmawiać z lekarzem prowadzącym o mozliwych powikłaniach, tzw. "kociego kataru", choroby bardzo popularnej w duzych skupiskach kotów (schronisko). Być może leczenie antybiotykami trzeba utrzymać znacznie dłużej.


Dane zanonimizowane
Odpowiedzi udzielił lekarz weterynarii, konsultant portalu vetopedia.
Uwaga! Porada internetowa nie zastąpi badania i nie można jej traktować jako diagnozy. Jedyny właściwy wynik i diagnozę moża otrzymać w gabinecie weterynaryjnym po dokładnym zbadaniu zwierzaka przez lekarza weterynarii.